Zapraszam na cykl krótkich zapowiedzi z propozycjami typów bukmacherskich do meczów hiszpańskiej Primera Division. Będę pokrótce analizował każde spotkanie kolejki. Dla pojedynku wybranego przez mnie jako hit kolejki będę podawał dwa typy, dla reszty po jednym.
Szósta kolejka spotkań została zaplanowana na trzy dni. Rozpocznie ją hit tej serii, czyli pojedynek Atletico – Sevilla, a zakończy starcie Betisu z Levante.
Atletico – Sevilla
Hit kolejki
Data: 22.09.2017, godzina 13:00
Typ: Atletico
Kurs: 1,60
Buk: ForBET
Data: 22.09.2017, godzina 13:00
Typ: Powyżej 2,5 gola
Kurs: 1,75
Buk: ForBET
W sobotę o godzinie 13. rozpocznie się zdecydowanie najlepiej zapowiadające się spotkanie szóstej kolejki Primera Division. Atletico będzie podejmować Sevillę. Tak wczesna godzina rozgrywania spotkania to oczywiście ukłon w stronę azjatyckich fanów hiszpańskiej piłki. Jestem jednak zdecydowanym przeciwnikiem rozgrywanie pojedynków tej wagi o tak wczesnej porze. Zresztą podobnie będzie z grudniowym El Clasico.
Wróćmy jednak do naszego meczu. Oba zespoły zajmują miejsce w czubie tabeli. Dla “Los Colchoneros” będzie to dopiero drugi mecz w roli gospodarza w tym sezonie. W poprzednim tygodniu uroczyście zainaugurowano przepiękny stadion Wanda Metropolitano. Atletico skromnie bo skromnie, ale zwyciężyło Malagę (1:0). W środku tygodnia przyszła kolejna wygrana, tym razem w wyjazdowym spotkaniu z Atheltic w Bilbao.
Zespół Diego Simeone będzie faworytem sobotniego spotkania. Po raz ostatni Sevilla wygrała z Atletico w Madrycie w 2008 roku. Mało tego. Ekipa ta od 16 spotkań nie zaznała goryczy porażki. Liczę, że w sobotę Atletico nie da sobie urwać punktów i sięgnie po pełną pulę. ForBET za wygraną gospodarzy oferuje kurs: 1.60
Kibice gospodarzy narzekają trochę na skuteczność napastników, ale liczę na to, że z Sevillą Griezmann i spółka pokażą jaką ma moc rażenia ekipa “Rojiblancos”. Liczę, że wynik otworzy się do 30 minuty, co daje duże szanse na to, że zobaczymy większą ilość bramek, minimum 3. ForBET za over 2,5 gola proponuje kurs 1.75.
Alaves – Real Madryt
Data: 22.09.2017, godzina 16:15
Typ: Gol – Asensio
Kurs: 1,90
Buk: ForBET
W drugim sobotnim meczu zobaczymy w akcji aktualnego mistrz Hiszpanii, czyli ekipę Realu Madryt. “Królewscy” są bez dwóch zdań faworytem starcia z Alaves. Nie ma tu totalnie znaczenia ostatnie potknięcie z ostatniego meczu z Betisem. Samego zwycięstwa ekipy Zidane'a nie ma co obstawiać, bo kurs na to zdarzenie jest naprawdę marny. Na przykład ForBET za wygraną gości płaci 1.14.
Liczę natomiast, że w pierwszym składzie wyjdzie Marco Asensio i swój występ uczci golem. Zastanawiałem się również na ilości goli powyżej 3,5, za co Bukmacher oferuje kurs 1.80, jednak wybrałem typ na gola młodego napastnika Realu. Za Realem przemawia wszystko. Historia starć z Alaves, w których jeszcze nigdy “Los Blancos” nie przegrali na Estadio de Mendizorroza. Do tego mistrzowie Hiszpanii zapewne zrobią wszystko, by zmazać plamę za ostatnią porażkę z Betisem na Santiago Bernabeu. Nie można zapominać, że to wciąż zespół, w którym drzemie potężna siła ofensywna i zapewne piłkarze Alaves przekonają się o tym w sobotnie popołudnie.
Malaga – Athletic
Data: 22.09.2017, godzina 18:30
Typ: Atheltic – remis nie ma zakładu
Kurs: 1,70
Buk: ForBET
Malaga zanotowała fatalny początek sezonu. Pięć porażek w pięciu pierwszych kolejkach, stosunek bramek 1:11, to prawdziwy powód do wstydu. Jednak czy mecz z baskijskim Athletic będzie okazją do przełamaniu się zespołu prowadzonego przez Michela? Stawiamy, że nie. Co prawda wielu drużynom ciężko gra się na La Rosaleda, a i Athletic nie jest tu wyjątkiem. Wygląda jednak na to, że dopóki na ławce Malagi będzie zasiadał ten trener nie za wiele się zmieni w jej grze. Może okazać się, że mecz z ekipą z Bilbao będzie gwoździem do trumny dla posady tego szkoleniowca. Ktoś kto chce zaryzykować może spróbować grać na wygraną Athletic, ale ja zagram na nich z opcją, remis nie ma zakładu. ForBET za to zdarzenie płaci 1.70.
Girona – Barcelona
Data: 22.09.2017, godzina 20:45
Typ: Powyżej 1,5 gola do przerwy
Kurs: 1,90
Buk: ForBET
Pierwsze, historyczne mini derby Katalonii. Girona z Barceloną jeszcze nigdy nie spotkała się w meczu o stawkę. W sobotę będzie pierwsza ku temu okazja. Faworytem spotkania oczywiście Barca, która jako jedyna ekipa w Primera Division nie straciła jeszcze punktu. Girona po świetnym początku rozgrywek, chyba dostała lekkiej zadyszki. Zawodnicy Pablo Machina w każdym spotkaniu grali na maksa i wygląda na to, że wpadli w lekki kryzys fizyczny. W meczu z “Dumą Katalonii” na punkty nie mają co liczyć, Szczególnie, że w linii obrony zabraknie Marca Muniesy, który do tej pory był filarem formacji defensywnej Blanquivermell. Do wyjściowego składu ekipy Ernesto Valverde zapewne wróci Luis Suarez, a Gerard Deulofeu, który w ostatnim meczu Barcy z Eibar był prawdziwym hamulcowym, rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych.
Z tego jak ciężkie zadanie stoi przed jego ekipą zdaje sobie sprawę Machin. zapytany jak powstrzymać będącego w świetnej dyspozycji Leo Messiego mówi:
– Jak zatrzymać Messiego? Iść do hotelu i dosypać mu czegoś do jedzenia, ustawić snajpera na jednej z trybun…
Espanyol Barcelona – Deportivo La Coruna
Data: 23.09.2017, godzina 12:00
Typ: Espanyol
Kurs: 1,90
Buk: ForBET
W niedzielę Primera Division wystartuje w samo południe. Espanyol podejmować będzie Deportivo, z którym dość dobrze radzi sobie na własnym stadionie. Na 23 spotkania z ekipą z Galicji, “Papużki” wygrywały 12-krotnie, 7 razy był remis a 4 razy Depor wywoziło komplet punktów z Barcelony.
Gospodarze niedzielnego meczu nie idą na kompromis. Espanyol nie zremisował żadnego z ostatnich swoich pojedynków. Deportivo to zespół, który chyba nienawidzi spotkań wyjazdowych. Przez ostatnie dwa lata tylko dwukrotnie przywozili komplet oczek z delegacji! Moim zdaniem komplet punktów pozostanie na Cornella El Prat.
Getafe – Villarreal
Data: 23.09.2017, godzina 16:15
Typ: Obie drużyny strzelą gola
Kurs: 1,80
Buk: ForBET
Getafe to nieobliczana drużyna. W meczu z Villarreal z pewnością faworytami nie będą. Liczę, że “Żółta Łódź Podwodna” pokaże swoją jakość i siłę. Ciężko jednak prognozować czy wywiozą z Coliseum Alfonso Perez komplet punktów. Liczę zatem na gole w tym spotkaniu. Co odważniejsi mogą próbować grać zwycięstwo gości lub goście (remis nie ma zakładu). Mój wybór padł jednak na gole ze strony obu ekip. Za takie zdarzenie ForBET proponuje kurs 1.80.
Eibar – Celta Vigo
Data: 23.09.2017, godzina 18:30
Typ: Obie drużyny strzelą gola
Kurs: 1,80
Buk: ForBET
Eibar po laniu jakie sprawiła im we wtorek Barcelona, będzie chciał zrehabilitować się przed własną publicznością w meczu z Celtą Vigo. Nie będzie to jednak proste zadanie. Moim zdaniem jest to kolejny mecz z cyklu, wszystko może się zdarzyć. Wygląda na to, że zobaczymy kawałek ofensywnego futbolu. Gospodarze muszą strzelać, goście mogą, a zatem trafią i jedni i drudzy. Mimo iż statystyki tych drużyn wskazują inaczej, uważam, że będzie to otwarte spotkanie. Oby tylko skuteczność nie zawiodła graczy oby ekip.
Real Sociedad – Valencia
Data: 23.09.2017, godzina 20:45
Typ: Real Sociedad
Kurs: 2.20
Buk: ForBET
Liczę, że ostatnie niedzielne spotkanie w Primera Division przyniesie masę emocji czysto piłkarskich. Real Sociedad będzie podejmował Valencię. Gospodarze po świetnym początku sezonu złapali lekką zadyszkę. Najpierw doznali pierwszej porażki w sezonie z nie byle kim, bo z Realem Madryt, by w czwartek niespodziewanie dostać lanie od rewelacyjnie spisującej się innej ekipy z Walencji – Levante.
Valencia po tym co zrobiła w ostatnim spotkaniu z Malagą (5:0), wlała odrobinę nadziei w serca swoich fanów, że wkrótce na Mestalla zobaczą starą dobrą ekipę “Los Ches”. Hattrick w osiem minut w wykonaniu Simone Zazy zrobił wrażenie na wszystkich.
Ja zdecydowałem się jednak postawić trochę przekornie, bo na wygraną Basków z San Sebastian. Kurs jaki na to zdarznie proponuje ForBET to 2.20.
Betis – Levante
Data: 24.09.2017, godzina 21:00
Typ: Betis
Kurs: 1.80
Buk: ForBET
Szóstą kolejkę Primera Division zakończy starcie dwóch rewelacji ostatnich dni. Betis będzie podejmował Levante. Gospodarze sprawili ostatnio ogromną sensację, ogrywając w Madrycie sam Real! Levante jest natomiast jedną z rewelacji rozgrywek. Ekipa trenera Juana Muniza pozostaje jedną z pięciu niepokonanych drużyn w La Liga.
Ja stawiam w tym meczu na Betis. Dlaczego? Przede wszystkim w grze gospodarzy poniedziałkowego meczu widać dużą jakość. Coraz lepiej wyglądają wypieszczane przez cały zespół akcje. Do tego Beticos będą mieli wsparcie kilkudziesięciu tysięcy fanów. Należy przypuszczać, że w meczu z Levante zasiądzie komplet kibiców.