Thierry Henry, uważa, że Alexandre Lacazette wypadł w swoim debiucie w Premier League bardzo dobrze. Legenda Arsenalu twierdzi jednak, że minie trochę czasu, zanim zespół będzie potrafił go maksymalnie wykorzystać.
Alexandre Lacazette potrzebował zaledwie 94 sekund, żeby po raz pierwszy wpisać się na listę strzelców w barwach Kanonierów. Arsenal w pierwszej kolejce wygrał po bardzo zaciętym i widowiskowym meczu 4:3 z Leicester. Henry był po tym spotkaniu pełen pochwał dla piłkarza, który przyszedł z Olympique Lyon.
– Lubię go. Jego gra jest w punkt. Oczywiście będzie musiał strzelać gola za golem, żeby zyskać uznanie kibiców, ale sposób, w jaki zaczął swoją przygodę tu bardzo mi się podobał.
Henry, który dla Arsenalu zdobył łącznie 174 gole, przyznał, że tego samego oczekuje od swojego rodaka.
– Najważniejsze, żeby strzelał gole. Oczywiście jestem nieco stronniczy, ponieważ jest Francuzem i gra dla Arsenalu, ale naprawdę podoba mi się jego gra. Jest bardzo staranna, bardzo czysta. Na boisku robi wszystko to, czego się od niego wymaga.
Szybkość i umiejętność poruszania się po boisku Lacazette'a dają Arsenalowi możliwość zagrania piłki za linię obrony rywali. Henry uważa jednak, że był to zbyt często ignorowany element w meczu z Leicester.
– Granit Xhaka ma umiejętność zagrywania takich piłek. Ma niesamowitą lewą nogę. Jeśli ma chwilę z piłką przy nodze, nie musi jej ciągle zagrywać na skrzydła. Dlaczego nie zagra przez środek? To najlepsze podanie, ponieważ prowadzi prosto do bramki. A oni robią to zbyt rzadko.
W tym właśnie Henry upatruje element, który wymaga poprawy. Ale gdy to się stanie, Alexandre Lacazette może być wyjątkowo skuteczny.
– Czy on traci piłkę? Nie. Czy to pięknie wygląda? Tak. Chcemy dotrzeć do bramki. To do niej chcemy dążyć. Czy potrafi tak zagrać? To nic trudnego dla Xhaki. Będą się tylko musieli nauczyć gry z Lacazettem.
Thierry Henry zwrócił też uwagę na to, że w spotkaniu z Leicester na środku grał Oliver Giroud, a Lacazette został ustawiony na lewej stronie. Według niego nie jest to najlepsze rozwiązanie.
– Stało się tak, ponieważ Arsenal potrzebował strzelać gole i stwarzać chaos. Alexandre Lacazette jest tak dobry będąc przy piłce, że może grać na każdej stronie, ale moim zdaniem jest typowym numerem 9. Gdy Alexis Sanchez wróci, co mam nadzieję stanie się już niedługo, będzie grał na lewej stronie. Myślę, że Lacazette będzie grał wtedy w środku. Tam chciałbym go widzieć. Giroud może wiele zaoferować i pokazał to, ale chciałbym zobaczyć współpracę Sancheza z Lacazette.
