Władze ligi postawiły ultimatum. Zaległe pensje mają zostać wypłacone najpóźniej do 15 sierpnia. W innym wypadku klubom grozi wykluczenie z rozgrywek. Co ciekawe na czas swoim piłkarzom płacą Guizhou Hengfeng Zhicheng, Henan Jianye oraz Yanbian Funde (odpowiednio 10., 12. i ostatnia ekipa ligi). Warto dodać, że większość tamtejszych klubów generuje również duże straty.
CFA: 13 CSL clubs have unpaid player wages/bonuses. Latest 15/08 to pay or will forfeit next season. Henan, Guizhou & Yanbian are exceptions pic.twitter.com/CivM5gRS8e
— Zhe Ji (@Maoradona) July 25, 2017
Koniec Eldorado
Okazuje się, że chińska federacja piłkarska już wcześniej czuła co się święci. Przypomnijmy, że jakiś czas temu wprowadzono specjalny podatek w wysokości 100%, który docelowo ma zatrzymać falę irracjonalnych wydatków. Będzie on nałożony na każdy klub, który dokona transferu zawodnika z zewnątrz za równowartość 5,5 miliona funtów lub kupi piłkarza chińskiego za kwotę przekraczającą 2,5 miliona funtów. Opłata zostanie przelana na specjalny fundusz, z którego pieniądze przeznaczone zostaną na rozwój młodych piłkarzy, promowane piłki wśród społeczności i piłkarskie akcje charytatywne.
– W celu ograniczenia pogoni profesjonalnych klubów za krótkoterminowymi rezultatami, ślepo chcących dorównać wydatkom konkurencyjnych klubów; by zachować porządek rynkowy; by promować zdrowe i stabilne wzorce rozwoju piłki, zdecydowaliśmy, że od lata 2017 roku kluby generujące straty zostaną obciążone opłatą za transfery obcokrajowców – można było przeczytać w specjalnym oświadczeniu.
Od 2018 roku w wyjściowym składzie każdego z zespołów będzie mogło się znaleźć maksymalnie trzech zawodników spoza Chin, a w meczowej osiemnastce pięciu. Oprócz tego każda drużyna będzie zobowiązana do wystawiania w podstawowym składzie przynajmniej jednego piłkarza do lat 23.
Chiński Związek Piłkarski będzie musiał sobie poradzić z jeszcze jedną patologią tamtejszych rozgrywek. Okazuje się, że w zarządach wielu klubów siedzą agenci piłkarscy, którzy zarabiają na tym, że sprowadzają do nich swoich zawodników.