Dawid Kownacki – Celem jest zagranie na mundialu

0
dawid-kownacki

Dla Dawida Kownackiego mecz z Chile był okazją na powrót do Poznania, w którym przez wiele lat występował w barwach Lecha. Obecny piłkarz Sampdorii w piątek nie dostał szansy występu, ale liczy na to, że na mundialu w Rosji będzie zupełnie inaczej.

Kownacki, podobnie jak inni koledzy z reprezentacji, podkreślał, że to nie wynik był w tym sparingu ważmy. – Graliśmy o zwycięstwo, ale to nie wynik był tu najważniejszy. Spodziewaliśmy się tego, że będzie to dobry przeciwnik, który gra ładną piłkę – próbuje rozgrywać, wychodzi wysokim pressingiem. Próbowaliśmy pewnych rozwiązań, był to pozytywny i pożyteczny sprawdzian. Wydaje mi się, że za bardzo się cofnęliśmy i z tego wzięły się ofensywne akcje Chile. Oddaliśmy trochę inicjatywę, a potem trudno było już wyjść daleko z własnego pola karnego.

Napastnik cieszy się oczywiście z wyjazdu na mundial, ale jego apetyt rośnie. Teraz celem piłkarza jest przebicie się do składu. – Chcę dać coś drużynie. Jestem już jej częścią, ale chcę być na boisku i pokazać, że grając także mogę dać dużo od siebie. Celem jest na pewno zagranie chociaż przez chwilę na mundialu, ale jeśli tak się nie stanie, to na pewno się nie obrażę. Jestem młodym zawodnikiem i cieszę się, że w ogóle jadę na te mistrzostwa, a potem będziemy walczyć dalej.

Już we wtorek na PGE Narodowym ostatni test przed rosyjskim czempionatem. Kownacki spodziewa się, że w tym meczu dostanie już szansę zaprezentowania umiejętności. – Nie wiemy nic na temat składu na Litwę, lecz mam nadzieję, że zagram. Myślę, że trener każdemu da szansę, aby pokazał się w tym ostatnim momencie. Nie tylko ja dziś nie zagrałem, inni zawodnicy także czekają na ten mecz, podobnie jak sztab szkoleniowy. To kolejna okazja do tego, aby przećwiczyć pewne warianty gry i pokazać trenerowi, że może na nas liczyć.

Kownacki po przerwie powrócił do Poznania, gdzie spędził wiele lat w barwach Lecha. Spotkanie z Chile było więc dla niego szczególne. – Zawsze przychodzi tu dużo ludzi, czy jest to mecz reprezentacji, czy mecz Lecha. Dla mnie nie była to nowość, wiedziałem, że można się tego spodziewać. Na pewno był to sentymentalny powrót i fajne uczucie. Szkoda, że nie było mi dane wejść chociaż na chwilę na boisko, ale taki jest sport. Cieszę się, że tutaj wróciłem i miło było tu przyjechać.

Z Poznania, Maciej Pietrasik


Reprezentacja Polski pierwszy mecz na mundialu rozegra już 19 czerwca, a jej rywalem będzie Senegal. Według oferty bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą właśnie podopieczni Adama Nawałki – kurs na ich wygraną wynosi 2,30, remis wyceniany jest na 3,20, a zwycięstwo Sadio Mane i spółki na 3,35. Stawiaj na ten mecz w nowej aplikacji mobilnej LvBet!

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułPiotr Zieliński – Bramki cieszą, ale najważniejsze są zwycięstwa
Następny artykułKarol Linetty – Mogliśmy to spotkanie wygrać