Reprezentant Polski rozwiązał umowę z klubem. Wróci do Polski?

0
Paweł Olkowski rozwiązał umowę z FC Koln

Paweł Olkowski nie jest już piłkarzem FC Köln. Zawodnik rozwiązał umowę z klubem za porozumieniem stron.

Obrońca trafił do ekipy Kozłów w lipcu 2014 roku, kiedy to na zasadzie wolnego transferu zamienił Górnik Zabrze na zespół z Kolonii. O tego czasu rozegrał 65 spotkań, w których zdobył dwa gole i zaliczył sześć asyst. Szczególnie dobrze zaprezentował się w swoim debiutanckim sezonie, podczas którego strzelił obie bramki i dorzucił do tego trzy ostatnie podania.

Dla odmiany ostatni sezon w barwach zespołu z miasta katedralnego był dla niego szczególnie nieudany. Olkowski przegrał rywalizację na swojej pozycji i stracił miejsce w podstawowej jedenastce. Poskutkowało to tym, że wystąpił w zaledwie pięciu ligowych spotkaniach, a Kozły zaprezentowały się fatalnie i zajęły ostatnie miejsce w Bundeslidze i następny sezon spędzą na zapleczu niemieckiej elity.

To właśnie spadek z Bundesligi spowodował, że władze FC Köln postanowiły rozstać się z reprezentantem Polski. Jednak rozwiązanie kontraktu odbyło się za porozumieniem stron.

Czułem się w Kolonii bardzo dobrze. Zawsze będę się tu wracał z chęcią. Teraz jednak muszę się zastanowić, co dalej z moją karierę – powiedział były zawodnik Górnika Zabrze.

Jaki będzie następny krok w karierze Pawła Olkowskiego? Nadal nie wiadomo, ale defensor nie powinien narzekać na brak zainteresowanych. Występami w Niemczech ugruntował swoją pozycję i zespoły z LOTTO Ekstraklasy z chęcią powinny sięgnąć po usługi 28-letniego defensora. Wstępnie chęć pozyskania zawodnika wyraził Lech Poznań.


Mistrzostwa świata rozpoczną się już 14 czerwca, a według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet jego największym faworytem są Niemcy i Brazylijczycy, których triumf wyceniany jest na 5,50. Kolejni na liście są Francuzi, na których wygraną kurs wynosi 7,00.

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułRobert Lewandowski – Strata Kamila Glika byłaby dla nas wielkim problemem
Następny artykułPoznajcie finalistów mundialu – Maroko