Podczas spotkania z dziennikarzami przed wtorkowym meczem z reprezentacją Polski Hueng-Min Son oraz Tae-Yong Shin nie szczędzili słów pochwały dla naszych kadrowiczów.
Już jutro reprezentacja Polski po dziewięciu latach wraca na Stadion Śląski w Chorzowie, by w ramach przygotowań do grupowego meczu mistrzostw świata z Japonią zmierzyć się z Koreą Południową. Selekcjoner naszych jutrzejszych rywali, Tae-Yong Shin, nie ukrywał, że jego podopieczni pod jego wodzą nie grali jeszcze z tak klasowym zespołem:
– Polska to nasz najmocniejszy rywal od kiedy prowadzę reprezentację. Myślę, że grają na takim poziomie jak Niemcy, z którymi to zagramy na mistrzostwach świata. Martwię się o naszą linię obrony, bowiem Robert Lewandowski to bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Z przodu również nie będzie łatwo, trudno nam będzie jutro stworzyć tyle okazji, co podczas ostatniego spotkania z Irlandią Północną. Jeżeli chodzi o porównywanie nas do Japonii, to oni grają bardziej taktycznie, a my siłowo.
Selekcjoner Korei Płd. Tae-Yong Shin: Polska to nasz najmocniejszy rywal od kiedy prowadzę reprezentację. Myślę, ze grają na poziomie Niemiec, z którymi zmierzymy się w grupie #mundial18. pic.twitter.com/tt9M2NDS9y
— TVP Sport (@sport_tvppl) March 26, 2018
Na koniec 48-letni trener odniósł się do krytyki jego zespołu, która jest wszechobecna w koreańskich mediach i poprosił o większe wsparcie dla zawodników. Zaznaczył, że to nie jest dobry moment na krytykę, a jego piłkarze nie popełniają przecież błędów specjalnie. Na konferencji prasowej pojawił się także najlepszy gracz naszych jutrzejszych rywali, Hueng-Min Son, który krótko odniósł się do tematu naszych kadrowiczów:
– Grałem przeciwko Robertowi Lewandowskiemu, Kamilowi Glikowi i Łukaszowi Piszczkowi, ale wiem, że wszyscy polscy zawodnicy grają na wysoki poziomie. Jeżeli chodzi o Lewandowskiego, to cały czas śledzę jego grę i uczę się od niego wielu rzeczy.
Już 27 marca reprezentacja Polski zagra z Koreą Południową w Chorzowie. Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą gracze Adama Nawałki, na których wygraną kurs wynosi 1,80. Remis wyceniany jest na 3,35, a zwycięstwo gości na 4,30.