Najgorętszym spotkaniem trwającej właśnie 28. kolejki Premier League jest zdecydowanie mecz Manchesteru United z Chelsea. Nie byłabym sobą, gdybym nie wzięła tego spotkania pod swoją typerską lupę, zatem zapoznajcie się z poniższym wpisem, w którym czekają na Was ciekawe typy.
ODBIERZ 20 ZŁ BEZ DEPOZYTU!
MANCHESTER UNITED
Gospodarzami chyba najciekawszego spotkania 28. kolejki Premier League będzie ekipa Jose Mourinho. Zaledwie trzy dni temu przy okazji ich spotkania z Sevillą w ramach Ligi Mistrzów pisaliśmy na mojej grupie z innymi użytkownikami, że portugalski menadżer nigdy nie dorówna legendzie Czerwonych Diabłów – Alexowi Fergusonowi. Przykro to pisać, ale po stokroć się z tym zgadzam, bo wystarczy tylko spojrzeć na niektóre wyniki Manchesteru United, aby te słowa się potwierdziły. Nie trzeba daleko szukać, wystarczy cofnąć się do wspomnianego przeze mnie przed chwilą meczu Ligi Mistrzów, gdzie gra Czerwonych Diabłów wołała o pomstę do nieba. Zostali kompletnie zdominowani przez rywali i kolejny raz całować po nogach i po rękach powinni swojego znakomitego bramkarza, który zaliczył kilka fenomenalnych interwencji. O fatalnej grze ofensywnej nawet się nie chce zbytnio wspominać, bo każdy, kto oglądał ten mecz, ten wie o czym mowa.
W poprzedniej ligowej kolejce drużyna Jose Mourinho kompletnie rozczarowała, gdyż przegrali w meczu wyjazdowym z ekipą Newcastle. Co ciekawe patrząc na statystyki meczu to Manchester United był zdecydowanie lepszy, bo przecież częściej byli w posiadaniu piłki. Jeśli chodzi o sytuacje bramkowe to stworzyli sobie ich trzynaście, czyli tylko o trzy więcej od rywali. Cóż jednak z tego, kiedy to właśnie przeciwnicy wykorzystali jedną ze swoich niewielu akcji, strzelając Czerwonym Diabłom gola. Przyznam szczerze, że ciężko mi się ostatnio patrzy na ich grę, szczególnie tę ofensywną, gdzie nawet Romelu Lukaku ma problemy ze strzelaniem bramek. Belg co prawda jest najskuteczniejszym strzelcem w swojej drużynie, bo na swym koncie ma 12 goli w lidze, ale jego gra przypomina mi trochę sinusoidę, bo raz gra niezłe spotkanie, a innym razem nie potrafi wykorzystać klarownych okazji.
CHELSEA
Po drugiej stronie mamy drużynę Anotnio Conte, która po chwilowym kryzysie zaczęła wracać na właściwe tory. W miniony wtorek The Blues zaskoczyli chyba wszystkich sympatyków piłki kopanej na świecie, w tym swoich kibiców. O piłkarzach Barcelony nie wspominając, bo właśnie z nimi toczyli bardzo zacięty pojedynek. Mowa o meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdzie chyba wszyscy spisywali na stratę drużynę Chelsea. Co prawda spotkanie “jedynie” (a może “aż”) udało im się zremisować, ale najważniejsze, że strzelili gola. Bądźmy szczerzy, Katalończycy mają chyba najlepszą defensywę na świecie w tym momencie, a mimo wszystko The Blues udało się ich zaskoczyć. Bohaterem strzelonego wówczas gola był Willian, który zasługuje tutaj na dużą pochwałę, bo zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie. Posłał bowiem kilka bardzo groźnych strzałów bramkę rywali – jedna odbiła się od słupka, inna została wybroniona przez bramkarza Barcelony. Nie zmienia to jednak faktu, że Brazylijczyk spisał się wówczas świetnie.
W poprzednim meczu ligowym The Blues zaliczyli zwycięstwo 3:0 przed własną publicznością. Było to swojego rodzaju przełamanie złej passy, bo wcześniej mieli dwie kolejki z rzędu z porażką na koncie. Wspomniana wygrana miała miejsce z drużyną West Bromu, czyli najgorszą ekipą Premier League. Teoretycznie nie powinno nas dziwić, że podopieczni Anotnio Conte tak świetnie sobie poradzili. Wcześniej jednak polegli z Watfordem i Bournemouth, które jednak nie należą do topowych drużyn. Bohaterami strzelonych goli w poprzedniej kolejce byli Eden Hazard, który zaliczył dwa trafienia, a także Victor Moses. Warto też wspomnieć, że między poprzednią kolejką a meczem Ligi Mistrzów, The Blues zagrali spotkanie z Hull w ramach Pucharu Anglii, gdzie wspomniany powyżej brazylijski pomocnik – Willian, zaliczył dwie bramki. Szczerze mówiąc dziwię się, że tak rzadko grywa w pierwszym składzie, bo liczby ma fenomenalne.
TYPY:
BTS – NIE @1,93 – Większość kibiców Premier League zna styl gry Mourinho w meczach z TOP6. Zwykle priorytetem jest czyste, dlatego spodziewam się, że jeden gol może rozstrzygnąć o wyniku. Za to, że nie zobaczymy bramki z obu stron, LvBet płaci 1,93 i to moja pierwsza dzisiejsza propozycja. Jeżeli ktoś przewiduje bezbramkowy remis, to warto zaryzykować niewielką kwotę, bowiem kurs na dokładny wynik 0:0 na LvBet wynosi aż 8,70!
2 DNB @2,20 – Gdybym miała wskazać faworyta tego hitowego spotkania, to wskazałabym na drużynę Chelsea. The Blues przez większość spotkania z Barceloną imponowali swoją postawą, a to przecież rywal z najwyższej półki. W wysokiej formie jest Willian, dobrze gra Hazard (zwłaszcza mając przed sobą napastnika), nieźle do zespołu wprowadził się Giroud, a do tego zdrowy jest Morata. Za zakład na zwycięstwo gości i zwrot w przypadku remisu LvBet oferuje 2,20.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.