Najciekawsze spotkanie piłkarskiej środy to w mojej ocenie mecz Kogutów z Czerwonymi Diabłami, zatem dokładnie do tego pojedynku znajdziecie moje dzisiejsze propozycje typów. Zachęcam do przeczytania poniższego wpisu, w którym znajdziecie analizy przedmeczowe.
Odbierz bonus za cztery trafione typy na jednym kuponie!
TOTTENHAM
Podopieczni Mauricio Pochettino teoretycznie nie mają na co narzekać, wszak w tabeli z dorobkiem 45 punktów zajmują wysoką piątą pozycję, a do pierwszej czwórki brakuje im zaledwie dwóch oczek. Czy aby na pewno mogą być w dobrych humorach? No nie do końca. Dlaczego? Ano dlatego, że w poprzedniej ligowej kolejce zdobyli zaledwie jeden punkt, remisując na wyjeździe z Southamptonem. Na domiar złego już w 15. minucie stracili bramkę po samobóju kolumbijskiego obrońcy – Davinsona Sancheza. Co prawda był to wypadek przy pracy, bo piłkarz Kogutów chciał wybić groźne podanie przeciwnika, ale niefortunnie uderzając w piłkę trafił do własnej siatki. Niewiele później, bo dosłownie trzy minuty po tym wydarzeniu, najskuteczniejszy strzelec Tottenhamu – Harry Kane, doprowadził do remisu, strzelając gola po asyście Bena Daviesa. W drugiej części spotkania jednak nie ujrzeliśmy więcej goli i Koguty wywiozły z terenu Świętych tylko jedno oczko.
To jednak nie koniec słabszej gry Kogutów, bo w minioną sobotę w ramach 1/16 finału Pucharu Anglii rozgrywali wyjazdowy mecz z drużyną Newton, która na co dzień gra dopiero w League Two, a więc na czwartym szczeblu angielskich rozgrywek. Ku zaskoczeniu wszystkich sympatyków Tottenhamu, ich ówcześni rywale spłatali im figla, strzelając w 30. minucie bramkę. Koguty pomimo tego, że grały naprawdę mocnym składem z Harrym Kane na czele, to dopiero w 82. minucie zdołały doprowadzić do wyrównania. Bohaterem strzelonej wówczas bramki dla Tottenhamu był nie kto inny, a Kane, który w ostatnich ośmiu meczach wszystkich rozgrywek, strzelił dwanaście bramek! Ten remis oznacza, że Koguty będą musiały rozegrać powtórkę spotkania na Wembley, która odbędzie się 7. lutego pomiędzy starciem z Liverpoolem i Arsenalem.
MANCHESTER UNITED
Po przeciwnej stronie mamy podopiecznych Jose Mourinho, o których w ostatnim tygodniu głośno było głównie za sprawą ciekawej wymiany piłkarzy. Mowa oczywiście o pozyskaniu Alexisa Sancheza z Arsenalu, za którego oddali Kanonierom Henrikha Mkhitaryana. Więcej o transferze obu piłkarzy możecie przeczytać TUTAJ. Czerwone Diabły niezmiennie plasują się w tabeli Premier League na drugiej pozycji, mając 53 punkty, a więc o trzy oczka więcej od trzeciej Chelsea. Mają też serię trzech wygranych z rzędu, a w poprzedniej kolejce odnotowali skromne, jednobramkowe zwycięstwo nad Burnley. Jedyną strzeloną wówczas bramkę zaliczył francuski napastnik Anthony Martial, któremu asystował Romelu Lukaku. Francuz miał co prawda lekki zastój, ale w trzecim ligowym meczu z rzędu zalicza ostatnio trafienia do bramek rywali.
W miniony piątek Czerwone Diabły pokonały na wyjeździe ekipę Yeovil, z którą grali w ramach 1/16 finału Pucharu Anglii. Byli co prawda zdecydowanymi faworytami, ale biorąc pod uwagę, że ostatnio Liverpool odpadł z West Bromem, a Tottenham wyraźnie męczył się z czwartoligowcem, z którym ostatecznie jedynie zremisował, to tutaj też przecież mogło się wszystko wydarzyć. Na szczęście dla wszystkich kibiców Manchesteru United, ich ulubieńcy pokazali swoją wyższość, strzelając aż cztery gole rywalom, których bohaterami byli kolejno: Rashford, Herrera, Lingard i Lukaku. Swój debiut w barwach Czerwonych Diabłów zaliczył Alexis Sanchez, który zagrał ponad 70 minut w spotkaniu i zaliczył asystę przy bramce Andera Herrery. Pierwszy występ w barwach Czerwonych Diabłów może zaliczyć do udanych, zatem warto go obserwować w kolejnych spotkaniach.
Propozycje typów:
Under 2,5 @1,90 – Nie przekonuje mnie ostatnio forma Tottenhamu, którego wyniki zależą niemal wyłącznie od trafień Harry'ego Kane'a. Manchester United wie jak wyłączyć z gry kluczowego zawodnika drużyny przeciwnej, a Mourinho zwykle stawia na defensywę w pojedynkach przeciwko TOP6. Wydaję mi się, że nie zobaczymy zbyt wielu bramek, a za under 2,5 LvBet oferuje 1,90 i to moja pierwsza dzisiejsza propozycja.
2 DNB @2,20 – Tak jak wspominałam powyżej, gospodarze mnie nie przekonują swoją formą i wydaje mi się, że Manchester United jest w stanie wywieźć 3 punkty z Wembley. Na pewno transfer Sancheza zadziała mobilizująco na całą drużynę, a tymczasem w Tottenhamie głównie spekuluje się o tym, czy piłkarze i trener zostaną na dłużej, a nie o wzmocnieniach. Proponuję zakład na zwycięstwo gości i zwrot w przypadku remisu, za co LvBet oferuje aż 2,20!
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.