Grudzień to najlepszy miesiąc dla fanów angielskiej piłki. To też najbardziej intensywny czas dla wszystkich menadżerów w Fantasy Premier League. W przeciągu tych kilkunastu dni wszystko może się zmienić. Dzisiaj zaprezentujemy Wam lekko zmienioną formę Zielonych Strzałek i podamy po szybkim strzale na każdą pozycję. Zaczynamy!
Gdzie ten jeden, który strzeli nam?
Dominic Calvert-Lewin (5.3) – tutaj moglibyśmy polecić Wam Harry’ego Kane’a (12.9), który zagra u siebie z Brighton, ale jesteśmy pewni, że większość z Was posiada go już w swoim składzie. Zamiast tego szukacie kogoś taniego na trzeci slot. Okazało się, że Lukaku (11.3) zawodzi, a Morata (10.8) nie zagra w 17. kolejce. Z pomocą niespodziewanie przychodzi nam młody napastnik Evertonu, który przy braku tanich snajperów trafiających regularnie do siatki, jest ciekawą opcją. W dodatku pozwoli nam zaoszczędzić na pomocników. Kurs w forBET na zwycięstwo Evertonu w meczu z Newcastle wynosi 3,15.
Nasz generał środka pola
Christian Eriksen (9.3) – gdy napisałem ten podtytuł, to do głowy od razu przyszedł mi Duńczyk. Pomocnik Tottenhamu cechuje się wielką inteligencją na boisku, a jego zespół potrzebuje go w formie tak samo jak Harry’ego Kane’a. Eriksen przerwał milczenie i sześciomeczową biedę punktową. Dwie ostatnie kolejki w jego wykonaniu to 16 punktów, a w środę Koguty zmierzą się z Brighton. Następnie zagrają dwa dość ciężkie mecze z Manchesterem City i Burnley, ale potem już nic innego jak autostrada do punktów. Kurs w forBET na bramkę Eriksena wynosi 3,00.
Czyste konto i może jakiś bonus?
James Tarkowski (4.6) – jeśli macie w składzie kontuzjowanego Bena Mee, to dobrą alternatywą dla niego będzie Anglik o polsko brzmiącym nazwisku. Szczególnie, że Burnley zagra ze Stoke. Co oznacza, że szansa na czyste konto Tle Clarets wzrasta. Zresztą gra w Fantasy Premier League bez defensorów Sean’a Dyche’a jest ździebko ryzykowna – to jedni z najtańszych i najlepszych defensywnych grajków w grze. Kurs w forBET na czyste konto Burnley w meczu ze Stoke wynosi 2,30.
Pewny bramkarz na cały sezon
David de Gea (5.8) – mówisz Manchester, myślisz Mourinho. Mówisz Mourinho, myślisz autobus. Zawodnicy Czerwonych Diabłów to pewna inwestycja w czyste konta, a najpewniejszą z nich będzie wyłuskanie kilku groszy i kupno Hiszpana. Zatrudnienie tego najlepszego golkipera na świecie powinno szybko się zwrócić. Manchester United dopiero 31 stycznia zagra z Tottenhamem, a do tego czasu mają względnie łatwe spotkania. Kurs w forBET na czyste konto de Gei w 17. kolejce wynosi 1,75.
Śledźcie nasz fanpage dotyczący Fantasy Premier League i dołączajcie do naszej prywatnej ligi, gdzie czeka na Was pula nagród wynosząca 500 PLN sponsorowana przez zakłady bukmacherskie forBET!