Powrót Zlatana i Pogby – wnioski po 12. kolejce Premier League

0

Chelsea zwalnia Pulisa, Salah udowadnia, że jest grajkiem do końca sezonu, a na boiska wraca Zlatan Ibrahimovic i Paul Pogba. Rywalizacja w Fantasy Premier League się zaostrza, choć do końca sezonu pozostało jeszcze dużo czasu.

Napastnicy, czyli jak się ma nasz klucz do sukcesu?

Harry Kane (12.8) w trzech ostatnich kolejkach przyniósł swoim posiadaczom oszałamiającą liczbę trzech punktów. Zawód? Na pewno tak, szczególnie, że jest najdroższym zawodnikiem w grze. Jednak wątpimy, żeby 24-letni Anglik zniknął ze składów w Fantasy Premier League. W następnej kolejce Tottenham zagra z West Bromem, który pożegnał się z Tony Pulisem. Hattrick na przeprosiny? Jestem za.

Swoje zrobił Romelu Lukaku (11.5), który w meczu ze Srokami trafił do siatki. Był to jego pierwszy gol od czasu 7. kolejki, kiedy to trafił w starciu przeciwko Crystal Palace. Czy rosły Belg się przełamał i wróci do dyspozycji z początku sezonu? Czas pokaże. Jeśli jesteśmy już przy Manchesterze United, to nie sposób pominąć JEGO. Proszę państwa! Do gry po prawie ośmiu miesiącach wrócił Zlatan Ibrahimovic (10.0)! Szwed już w swoim pierwszy występie pokazał, że nie ma śladu po kontuzji. Czujemy, że w czerwonej części Manchesteru pojawił się zawodnik, który – przynajmniej na początku – będzie dość znaczną różnicą.

Warto odnotować gola Gabriela Jesusa (10.5), który wystąpił od pierwszej minuty kosztem Sergio Aguero (11.7). Czy to oznacza, że Brazylijczyk i Argentyńczyk nie będą występowali razem? Na to wygląda. Wyczuwamy więc wymianę tych dwóch zawodników w lwiej części zespołów.

Kończąc wątek napastników premium nie sposób nie wspomnieć o Alvaro Moracie (10.5). Cena Hiszpana po spotkaniu z West Bromem wzrosła o 0.2. Były zawodnik Realu Madryt zanotował gola i asystę, dzięki czemu jego posiadacze wzbogacili się o dziewięć punktów. 25-letni zawodnik jest w tym momencie na drugiej pozycji w klasyfikacji króla strzelców i tylko pewien Egipcjanin z Liverpoolu go wyprzedza.

Callum Wilson (6.0) zakończył mecz z Huddersfield z trzema bramki na koncie i tym samym stał się drugim najlepiej punktującym zawodnikiem w tej kolejce. Warto dodać, że to dopiero jego drugie spotkanie w sezonie od pierwszej minuty. Z łezką w oku wspominamy sezon, a bardziej wycinek sezonu, kiedy to zawodnik Wisienek był naprawdę fajną różnicą w składach. Jednak ostrzegamy przed hurraoptymizmem i przypominamy polskie stare porzekadło, że jedna jaskółka wiosny nie czyni.

forbet-gol


Pomocnicy, czyli co z tymi golami i asystami?

Salah! Salah! Salah! Skandował tłum w internecie, a każdy posiadacz Egipcjanina z uśmiechem mógł zerkać na wibrujący telefon i przychodzące powiadomienia z meczu Liverpoolu ze Southampton. Jeśli przed tą kolejką w Zielonych Strzałkach mówiliśmy, że warto w niego zainwestować, to dziś jesteśmy zdania, że go po prostu trzeba mieć. Brak pomocnika Kloppa spowoduje najprawdopodobniej, że będziemy spadać w tabelach poszczególnych lig. Salah (9.6.) to najbardziej skuteczny zawodnik ligi, a przypominamy, że jego bramki liczą się za pięć punktów. Do tego wrócił Mane (9.3) i Coutinho (8.8), co tylko jeszcze lepiej powinno wpłynąć na jego liczby.

Ufff, odetchnęli niektórzy z ulgą. Przed tą kolejką sens posiadania Edena Hazrada (10.6) był znikomy – wręcz niedostrzegalny, ale mecz z West Bromem pokazał, że w Belga można zacząć inwestować. Jednak nie będzie to łatwe. Hazard dość sporo kosztuje i znalezienie dla niego miejsca może być problematyczne, ale nie wątpimy, że w tym momencie niejeden z Was próbuje wykombinować jak przeprowadzić taki transfer. Przed Chelsea trudny mecz z Liverpoolem, ale następnie do 22. kolejki piłkarze Conte mają autostradę do zdobywania punktów. Wyczuwamy, że w niejednym składzie nastąpi potrojenie The Blues.

Wrócił Zlatan, wrócił Pogba (8.0) i od razu przywitał się z nami golem i asystą. Powrót Francuza powinien wszystkim zrobić dobrze. Przynajmniej w Manchesterze. Korzyści z tego będą mieli fani zasiadający na stadionie i przed telewizorem, Mourinho, a także Lukaku. Jeśli w swoim składzie macie jeszcze Mkhitaryana (7.9), to polecamy ekspresową wymianą na Pogbę.

Salah to gość na cały sezon? Co powiecie w takim razie na Richarlisona (6.5)? Brazylijczyk przebojem wdarł się do Premier League. Widać, że jest pozbawiony kompleksów. Jego przebojowość to często główny atut Watfordu. Martwi tylko ta skuteczność. Mówimy o zawodnikach na cały sezon? W takim razie nie sposób pominąć zawodnika Brighton. Pascal Groß (5.9) – bo o nim mowa – tym razem nie zaliczył asysty, ale trafił do siatki, czym doprowadził swoich posiadaczy do ekstazy.


Defensywa, czyli jak tam czyste konta?

Czyste konta w tej kolejce zaliczyli zawodnicy Arsenalu, Bournemouth, Burnley, Manchesteru City, Liverpoolu, Chelsea i Watfordu.

Z wymienionych wyżej klubów warto zwrócić uwagę na kilku zawodników. Jednym z nich jest Sead Kolasinac (6.0). Bośniacki czołg w tym momencie prezentuję wysoką formę i jest jednym z najlepszych transferów tego lata. Ewidentnie najlepszy zawodnik Kanonierów w tym sezonie. Kolejnym obrońcą jest Marcos Alonso (6.9). W Chelsea wrócił Kante (4.9), co od razu pozwoliło Hiszpanowi na trochę więcej swobody. Wynik? Do czystego konta dorzucone ekstra punkty w postaci bramki.

O obronie Manchesteru City nie będziemy pisać. Wiadomo wszak, że to kandydaci do czystego konta w praktycznie każdym spotkaniu. Jednak warto zwrócić uwagę na zawodników z formacji defensywnej Burnley i Bournemouth. Jedni i drudzy są tani i nadają się – wraz z innymi tanimi graczami – do rotacji à la Pep Guardiola.


Śledźcie nasz fanpage dotyczący Fantasy Premier League i dołączajcie do naszej prywatnej ligi, gdzie czeka na Was pula nagród wynosząca 500 PLN sponsorowana przez zakłady bukmacherskie forBET!

KOD DO LIGI: 3790119-1132954


BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
Poprzedni artykułBorussia Dortmund straciła ważną postać. Szef skautów przeszedł do Arsenalu Londyn
Następny artykułPiłkarze Korony Kielce na celowniku klubów z Bundesligi?