Karim Benzema – Tak długo jak Deschamps jest selekcjonerem, nie wrócę do reprezentacji

Karim Benzema po raz ostatni w reprezentacji Francji zagrał w październiku 2015 roku. Następnie przestał do niej być powoływanym, a duże znaczenie w tym miał jego udział w aferze, w której szantażowany był Mathieu Valbuena. Piłkarz Realu Madryt o tym oraz o potencjalnym powrocie do reprezentacji powiedział w wywiadzie udzielonym “Telefoot”.

Sytuacja Karima Benzema w reprezentacji Francji pogorszyła się po tym, jak na światło dzienne wyciekła afera z Mathieuem Valbueną. To właśnie znajomi Benzemy mieli szantażować jego rodaka i sugerować, że weszli w posiadanie sex-taśmy gracza Fenerbache Istambuł. We Francji rozpoczęła się debata na ten temat, oczekiwano, aby ukarać winnego. Nim stał się właśnie napastnik Realu Madryt, który przestał być powoływanym do reprezentacji.

Piłkarz popularnych “Królewskich” w wywiadzie udzielonym portalowi “Telefoot” zdradził, że dopóki szkoleniowcem kadry jest Didier Deschamps, to on nie wróci do reprezentacji. Benzema przyznał, że chciałby ponownie grac w narodowym trykocie, jednak zdaje sobie sprawę, że może to już nie być możliwe:

– Tak długo jak Deschamps jest selekcjonerem, nie wrócę do reprezentacji. Oczywiście, że wierzę w powrót. Minęły już jednak ponad dwa lata od ostatniego spotkania i nie trzeba być zbyt bystrym, by zrozumieć.

Benzema poinformował, że rozmawiał z trenerem na temat tej sytuacji, jednak nie dowiedział się, dlaczego nie uwzględnia go w reprezentacji. Dodał, że jest otwarty na ponowną rozmowę:

–  Tu nie chodzi o to, że do mnie zadzwonił lub nie. Rozmawiałem z nim o tej sytuacji przed Mistrzostwami Europy, ale nie dał mi żadnego wyjaśnienia. Bardzo go szanuję i on także wcześniej okazywał mi wiele respektu, jednak teraz się ode mnie odwrócił. To bolesne, ale spotkam się, kiedy tylko będzie chciał.

29-latek zdaje sobie sprawę, ze ważna w kontekście braku powołań do reprezentacji była wcześniej wspomniana afera z Valbueną w roli głównej, jednak zaznacza, że ta sprawa nie miała nic wspólnego ze światem piłkarskim:

– Sprawa z taśmami Valbueny? Może o to chodzić… Oczywiście była ta historia, ale jest ona daleka od piłki nożnej. Trzeba to oddzielić od świata piłkarskiego. Każdy był zaangażowany w rozprzestrzenienie tej historii, ale bez jej faktycznej znajomości. Czy była presja na Deschampsie? Prawdopodobnie. Wielu polityków wypowiadało się na ten temat.

Benzema został zapytany o to, czy istnieje szansa, aby powrócił on do reprezentacji “Trójkolorowych” na przyszłoroczny mundial. Napastnik raczej nie liczy na taki rozwój sytuacji:

– Czy mogę powrócić na Mistrzostwa Świata? To skomplikowane, nie jestem głupi. Naturalnie bardzo bym tego chciał. Jestem piłkarskim szaleńcem, kocham te rozgrywki, bo presja na kadrze jest czymś zupełnie innym.