Napoli w 12. kolejce Serie A dopiero po raz drugi w tym sezonie straciło punkty. Podopieczni Mauricio Sarri'ego nieoczekiwanie zremisowali z Chievo Verona (0:0). Szkoleniowiec po meczu przyznał, że zespół odczuwa brak kontuzjowanych graczy, w tym Arkadiusza Milika.
Mauricio Sarri może być zadowolony z pierwszej części sezonu w wykonaniu jego podopiecznych. Napoli zadziwia zarówno w Lidze Mistrzów, jak i w Serie A, gdzie po 12. kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli i wciąż jest niepokonane.
Drużyna Arkadiusza Milika nieoczekiwanie straciła punkty w niedzielnym meczu, kiedy to na wyjeździe zmierzyła się z Chievo Verona. Napoli zdominowało to spotkanie, jednak nie potrafiło przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, przez co pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem.
⏱ FULL TIME
⚽ #ChievoNapoli 0-0
?? #SerieATIM
? #ForzaNapoliSempre pic.twitter.com/JByBuTsF1e— Official SSC Napoli (@en_sscnapoli) November 5, 2017
Sarri po meczu przyznał, że jego zespół cierpi z powodu braku dwóch kontuzjowanych zawodników – wcześniej wspomnianego Milika oraz Faouzi Ghoulama, który niedawno zerwał więzadła krzyżowe.
– Obecnie brakuje nam dwóch wielkich graczy, takich jak Ghoulam i Arkadiusz Milik. To jest dla nas problem. Nie jestem zły na dyspozycję piłkarzy w meczu z Chievo. Z taktycznego punktu widzenia byliśmy świetni i nie pozwoliliśmy na nic Chievo. Po prostu brakowało nam wykończenia.
Napoli kolejny mecz rozegra dopiero po nadchodzącej przerwie reprezentacyjnej. Na drodze obecnych liderów Serie A stanie będący w kiepskiej formie AC Milan. Bukmacher Fortuna na wygraną podopiecznych Sarri'ego oferuje kurs @ 1.43.