Hugo Lloris – Od pierwszego momentu wierzyłem w Pochettino

0

Hugo Lloris zawodnikiem Tottenhamu Hotspur jest od 2012 roku, co czyni go w drużynie jednym z piłkarzy, którzy posiadają najdłuższy staż. Francuz w ostatnim wywiadzie wypowiedział się na temat tego, co czuł w 2014 roku, kiedy jego szkoleniowcem został Mauricio Pochettino.

Tottehnam Hotspur w ostatnich latach oraz miesiącach rozwinął się niebywale. Średniak Premier League zaczął walczyć o triumf w lidze, a dodatkowo stał się zespołem konkurencyjnym w Lidze Mistrzów. Na dodatek popularne “Koguty” w swoim składzie posiadają takich zawodników jak Harry Kane czy Hugo Lloris, którzy na własnych pozycjach zaliczają się do światowej czołówki.

Lloris w bramce Tottenhamu zadomowił się błyskawicznie i stał się zarazem kapitanem tego zespołu. W 2014 roku jego nowym opiekunem został Mauricio Pochettino. Bramkarz przyznał, że od początku wiedział, że jego zatrudnienie było dobrym rozwiązaniem:

– Od samego początku wierzyłem w Pochettino. Nie muszę tego teraz mówić, ale po prostu miałem rację. Takie było moje uczucie, gdy tylko go poznałem. Teraz lubię piłkę, którą gramy. Istnieje potężny potencjał w naszym zespole. Osobiście staram się jak najbardziej pomóc drużynie oraz moim kolegom.

Reprezentant Francji uważa, że Tottenham Hotspur od zeszłego sezonu zanotował ogromny progres:

– Myślę, że pokazujemy, jaką naukę wynieśliśmy z poprzedniej kampanii. Wciąż jesteśmy młodym zespołem. Gdy widzę, jak rozwija się Harry Winks, to jestem pod niebywałym wrażeniem. Wspominam o nim, ale w drużynie jest kilku perspektywicznych zawodników.

W niedziele podopiecznych Pochettino czeka trudne zadanie. Tottenham na własnym stadionie podejmie Liverpool. Według bukmachera Fortuna faworytem tego meczu są “Spurs”, na których kurs wynosi @ 2.20.


ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN

Fortuna - większy bonus dla naszych Czytelników!

  1. Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
  3. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułIvica Olic w sztabie reprezentacji Chorwacji!
Następny artykułDariusz Mioduski krytykuje Dominika Nagy’ego. “Żeby być gwiazdą, trzeba grać jak gwiazda”