80 urodziny sir Bobby Charltona

0
sir Bobby Charlton

11 października to nietuzinkowa data dla wszystkich fanatyków futbolu. Tego dnia w  1937 roku urodził się sir Bobby Charlton, jedna z najwybitniejszych postaci brytyjskiej piłki nożnej.

Sir Bobby Charlton to postać znana wszystkim sympatykom angielskiego futbolu. 80-latek kojarzony może być nie tylko z najlepszymi czasami dla brytyjskiego futbolu, ale także z boiskowym dżentelmeństwem najwyższej klasy. Z okazji 80 urodzin legendy Manchesteru United zdecydowaliśmy się na krótkie podsumowanie jego wybitnej kariery.

Bobby Charlton urodził się w Ashington w Northumberland i w zasadzie od początku jego życia można było się spodziewać, że jego losy potoczą się wokół najpiękniejszej gry na świecie. Trzech wujków Charltona występowało w zespole Leeds United, a kuzyn jego matki był legendą Newcastle United. Czy młody chłopak wychowywany w takiej rodzinie mógł nie zainteresować się piłką nożną?

17-letni Bobby w 1953 roku podpisał pierwszy kontrakt z Manchesterem United. Niewiele brakowało, by nigdy nie został jednym z najwybitniejszych piłkarzy w historii futbolu. Raptem pięć lat później młody Anglik uczestniczył w katastrofie lotniczej w Monachium, z której cudem został odratowany. Gdyby nie tragiczny wypadek lotniczy, kto wie, czy to Real Madryt byłby aktualnie najbardziej utytułowanym klubem piłkarskim w historii. W katastrofie w Monachium zginęło 23 spośród 44 uczestników lotu, w tym 8 piłkarzy Manchesteru United, który był aktualnie europejskim potentatem.

Wychowanek “Czerwonych Diabłów” był jednym z piłkarzy, który przeżył tragiczny wypadek. Następnie w  latach pięćdziesiątych wraz z Duncanem Edwardsem, Rogerem Byrne’em, i Tommym Taylorem stanowił o sile drużyny, a w kolejnym dziesięcioleciu dominował na angielskich boiskach współpracując z Denisem Lawem i George’em Bestem.

Charlton, który występował na pozycji napastnika, dał się poznać kibicom dzięki atomowemu uderzeniu, dokładnemu długiemu podaniu czy fantastycznej grze głową. Piłkarz z charakterystycznie zaczesaną fryzurą występował w zespole Manchesteru United przez 17 lat. W tym czasie zgromadził niesamowitą liczbę 606 występów, w których 199 razy pokonywał bramkarzy rywali. Napastnik walnie przyczynił się do zdobycia przez “Czerwone Diabły” krajowego mistrzostwa w latach 1957, 1965 i 1967. Poza tym wraz z zespołem z Manchesteru wygrał trofeum FA Cup, a także Puchar Europy w roku 1968.

Jeżeli myślicie, że to koniec osiągnięć Charltona, jesteście w ogromnym błędzie. Piłkarz United był jednym z najbardziej utytułowanych piłkarzy grających w reprezentacji Anglii. W narodowym zespole występował w latach 1958-1970 i w tym czasie rozegrał 106 spotkań, w których zdobył 49 goli. Bobby Charlton wystąpił w barwach “Synów Albionu” na czterech mistrzostwach świata, a na turnieju rozgrywanym w Anglii zdobył jedyny w historii kraju tytuł mistrzowski. W tym samym roku został uhonorowany niezwykle prestiżową nagrodą “France Football”, czyli Złotą Piłką dla najlepszego gracza Europy.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery został trenerem zespołu Preston North End, jednak szybko okazało się, że praca menedżera nie jest dla niego stworzona. Następnie został dyrektorem w Wigan Athletic, a w 1984 roku otrzymał dyrektorską posadę w swoim ukochanym klubie, Manchesterze United. W 1974 Bobby otrzymał jedno z najważniejszych odznaczeń w Wielkiej Brytanii – Commander of the Most Excellent Order of the British Empire, a dwadzieścia lat później nadano mu tytuł szlachecki.

Znany wszystkim jako sir Bobby Charlton to idealny przykład dla wszystkich młodych adeptów futbolu. Piłkarz z ambicjami, którego cechuje ogromna uczciwość i skromność. Solenizantowi składamy nieco spóźnione najszczersze życzenia i liczymy, że reprezentacja Anglii już niedługo nawiążę do czasów świetności i mundialu 1996.


BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ
Poprzedni artykułŁukasz Fabiański graczem miesiąca w Swansea
Następny artykułMesut Oezil pozostanie w Arsenalu?