
Robert Lewandowski nie miał żadnych problemów z wywalczeniem tytułu króla strzelców Bundesligi, ale okazuje się, że 29 zdobytych bramek nie wystarczyło do zajęcia miejsca na podium klasyfikacji Złotego Buta.
Klasyfikacja Złotego Buta to ranking uwzględniający najlepszych strzelców lig europejskich. Liczba zdobytych przez nich bramek mnożona jest przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy, czyli dwukrotny, ma pięć najlepszych europejskich lig, czyli hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska. Po raz kolejny okazało się, ze piłkarze z całego Starego Kontynentu walczą o to trofeum, a sięga po nie Lionel Messi. Argentyńczyk zdobył w tym sezonie 33 bramki w La Liga, a to najprawdopodobniej pozwoli mu na zdobycie piątej statuetki Złotego Buta. Jak w tym zestawieniu wypadł Robert Lewandowski?
#Messi is the first player in history to win 5 Golden Boots ?? Congratulations to our ? #WeAreMessi ✊? pic.twitter.com/54E39gDH3W
— Leo Messi ? (@WeAreMessi) May 14, 2018
Napastnik Bayernu Monachium długo mógł chwalić się miejscem na podium klasyfikacji, ale w końcówce sezonu musiał pogodzić się ze spadkiem w rankingu. Drugie miejsce przypadło Mohamedowi Salahowi, który zdobył jedną bramkę mniej niż Lionel Messi, ale kolejni w rankingu są Harry Kane i właśnie Robert Lewandowski, którzy zdobyli odpowiednio 30 i 29 goli. Warto zaznaczyć, ze tyle samo trafień co Polak uzbierał Ciro Immobile, ale 28-letni Włoch ma jeszcze jedno ligowe spotkanie do rozegrania i niewykluczone, że gracz “Bawarczyków” ostatecznie zajmie jeszcze niższą pozycję.
Robert Lewandowski znów królem strzelców Bundesligi. Z 14. golami przewagi nad kolejnym rywalempic.twitter.com/j0qU7tbeiM
— Michał Pol (@Polsport) May 13, 2018
Już 26 maja “Królewscy” w Kijowie zmierzą się z Liverpoolem, a bukmacher LvBet za faworyta tego meczu uważa właśnie podopiecznych Zinedine'a Zidane'a – kurs na ich wygraną wynosi 2,25. Zwycięstwo “The Reds” wyceniane jest na 3,00, a remis doprowadzający do dogrywki na 3,65.