Zlatan Ibrahimović – Wróciłem, aby skończyć to, co zacząłem

0

Zlatan Ibrahimović oficjalnie wrócił do Manchesteru United. Były reprezentant Szwecji z powodu tej okazji udzielił obszernego wywiadu dla stacji ESPN TV.

Od kilkunastu dni zastanawiano się nad tym, czy Zlatan Ibrahimović ponownie dołączy do Manchesteru United. Analizowano komu jego przyjście do “Czerwonych Diabłów” pomoże, a kto na tym straci. Teraz możemy już oficjalnie potwierdzić powrót napastnika do czerwonej części Manchesteru, a także zapoznać się z tym, co Szwed w związku z podpisaniem kontraktu miał do powiedzenia w wywiadzie udzielonym ESPN.

Wprawdzie Ibrahimović wciąż nie jest gotowy do powrotu do gry po kontuzji więzadeł krzyżowych, której nabawił się podczas półfinału zeszłorocznej edycji Ligi Europy, to jednak uważa, że data powrotu może być dla wielu zaskoczeniem. Mówi to sugerując, że regeneruje się inaczej niż ludzie:

Jestem lwem – powiedział śmiejąc się. – A lwy wracają do zdrowia szybciej niż ludzie. Czuję się dobrze, ciężko pracuję. Odkąd nabawiłem się kontuzji, to nie miałem dnia wolnego. Dalej chcę grać na najwyższym poziomie, dlatego muszę wzmocnić kolano. Gdy wrócę chcę być w dobrej dyspozycji, nawet lepszej niż w tej, w której mnie znacie. To znaczy, że muszę trenować jeszcze ciężej, ciężej, niż miało to miejsce kiedykolwiek.

Zerwanie więzadeł krzyżowych dla Ibrahimovicia było najpoważniejszą kontuzją w karierze:

– Jestem silny. Na początku, kiedy to się stało, było to dla mnie coś nowego. Była to poważna kontuzja, najpoważniejsza, jaka kiedykolwiek przytrafiła mi się w mojej karierze. 

35-latek zdradził, że jego zatrudnieniem interesowało się kilka klubów, ale głównym czynnikiem powrotu do Manchesteru United było to, że bardzo dobrze czuł się w tym zespole.

– Wracam, aby skończyć to, co zacząłem. Interesowało się mną kilka klubów, którzy chcieli mieć u siebie “Ibra-kadabrę”. Tymczasem miałem w United wyśmienity rok, świetnie się bawiliśmy i zdobyliśmy trzy tytuły. Ty decydujesz z jakim klubem podpisujesz kontrakt, a ja jestem w sytuacji, w której myślę o wszystkim dookoła mnie. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi z powodu mojej decyzji. Szczęście nie ma wartości, w tym roku gram za darmo, podobnie jak w poprzednim sezonie.

Ibrahimović w przyszłym sezonie będzie występować z numerem “10”. Wcześniej grał z “9” na koszulce, ale aktualnie ten numer należy do Romelu Lukaku, o którym Szwed wypowiada się w samych superlatywach:

– Lukaku zadzwonił do mnie i zapytał, czy może wziąć koszulkę z numerem “9”. Powiedziałem: Nie jestem aktualnie na takim poziomie, aby mógł Ci tego zabronić. Chcę tylko, abyś czuł się szczęśliwy. Dlatego wziąłem “dziesiątkę”. Więc nigdy nie wyjechałem, tylko zmieniłem mój numer na trykocie. 

– Cieszę się, że on do nas dołączył. Chociaż straciliśmy legendę, czyli Wayne Rooneya, to uważam, że drużyna jest silniejsza. 

Poprzedni artykułAndre Carrillo wypożyczony do Watford
Następny artykułWayne Rooney – Jego najlepsze momenty w reprezentacji Anglii