Wisła Kraków rozpoczęła zimowe okienko i w poniedziałek potwierdziła swój pierwszy styczniowy transfer. Do ekipy z Reymonta dołączył Nikola Mitrovic.
Serb to środkowy pomocnik, któremu od biedy można przypisać zadania bardziej defensywne. Biała Gwiazda pozyskała go na zasadzie wolnego transferu, a ostatnim przystankiem w karierze 31-latka był Napredaku Krusevac – obecnie siódmy klub serbskiej ekstraklasy. Mitrovic jesienią ubiegłego roku rozegrał w nim 12 spotkań, w których strzelił dwa gole. Nowy nabytek krakowskiej ekipy to prawdziwy piłkarski obieżyświat. Polska będzie siódmy krajem, w którym będzie występował. Poza rodzimą Serbią grał w takich państwach jak Rosja, Izrael, Chiny, Cypr i Węgry. To właśnie na Węgrzech poznał go obecny trener Wisły, Joan Carrillo.
Panowie zapoznali się gdy Nikola reprezentował barwy Videotonu Szekesfehervar, gdzie Carrillo był asystentem Paulo Sousy. Gdy teraźniejszy trener Wiślaków objął w nim stery, to Mitrovic występował już w Maccabi Tel-Awiw, do którego ściągnął go Sousa. To właśnie w barwach tego zespołu zadebiutował w Lidze Mistrzów. Teraz drogi obu dżentelmenów znowu się przecinają.
Serb zna smak zdobywania trofeów. Z Partizanem Belgrad zdobył mistrzostwo (2008) i Puchar Serbii (2008), w barwach Videotonu wygrał Puchar Ligi (2012) i dwukrotnie Superpuchar Węgier (2011, 2012), a jako zawodnik Maccabi sięgnął dwukrotnie po mistrzostwo (2014, 2015) oraz po Puchar Izraela (2015) i Puchar Ligi (2015).
Nikola Mitrović
sezony 11/12 12/13 w Videoton 79m.(!)
Kolejne 3 sezony 13/14 14/15 15/16 w Maccabi Tel Aviv 99m(!)
16/17 17/18 46m(!)
Mistrz Serbii i Izraela, 15m w Lidze Europy, 4 mecze w Lidze Mistrzów (2 lata temu). Gdzie nie poszedł tam grał regularnie. pic.twitter.com/pez3N1l5ct— Krzysiek Kiewicz (@KiewiczKrz) January 5, 2018
Grał w dobrych zespołach. Ma charyzmę i zadatki na lidera. To zawodnik dynamiczny, który potrafi dać ostatnie podanie. Dobrze czuje się w grze kombinacyjnej – tak Carrillo scharakteryzował Mitrovicia.
Na potwierdzenie tych słów można przytoczyć jego statystyki z czasów jego gry dla węgierskich klubów. W trykocie Ujepstu Budapeszt i Videotonu podczas 84 występów strzelił osiem goli i zaliczył 26 asyst. Serb związał się z Wisłą kontraktem do końca obecnego sezonu. Dodajmy, że będzie on szesnastym obcokrajowcem w kadrze Białej Gwiazdy.
Wisła Kraków kolejny mecz zagra 10 lutego, kiedy w Gdańsku zmierzy się przeciwko Lechii. Zakłady bukmacherskie Fortuna za zwycięstwo Wiślaków płacą po kursie 3,15, gdy ten na gospodarzy wynosi 2,20. Każda złotówka postawiona na remis zostanie pomnożona przez 3,20.