#AleTypiara – West Brom vs Tottenham

0
Typy

37. kolejka Premier League rozkręca nam się na dobre, a więc czas na kolejne typy. Dziś mam dla Was analizy do spotkania West Brom – Tottenham, dlatego zachęcam do uważnego przeczytania wpisu i niech BUK będzie z Wami!

ODBIERZ 20 ZŁ BEZ DEPOZYTU!


WEST BROM

Gospodarzami najbliższego meczu z Tottenham będzie ekipa West Bromu, która w końcówce sezonu doznała jakiegoś dziwnego odrodzenia. Mowa o tym, że są niepokonani od czterech kolejek, co biorąc pod uwagę ich wcześniejsze fatalne występy, jest sporym zaskoczeniem. Wszystko zaczęło się od remisu ze Swansea, ale akurat ten wynik nie był największą niespodzianką. Natomiast to, że wygrali z Manchesterem United, a później zaliczyli remis 2:2 z Liverpoolem, który przecież w obecnym sezonie gra bardzo ofensywnie, zasługuje na pochwałę. Prawda jednak jest taka, że Drozdy nadal są na ostatniej pozycji w tabeli, a do bezpiecznego miejsca brakuje im czterech oczek. Wspominałam o tym ostatnio, ale powtórzę ponownie, że tylko cud mógłby ich utrzymać w Premier League, bo choć pod względem matematycznym mają jeszcze małe szanse, to patrząc realnie, nikt już chyba w to nie wierzy.

Wróćmy jednak do poprzedniej kolejki ligowej w ich wykonaniu. The Baggies grali wówczas na wyjeździe z Newcastle, którzy ich kompletnie zdominowali. Sroki miały nad West Bromem ogromną przewagę w posiadaniu piłki, a do tego stworzyły sobie dwukrotnie więcej sytuacji bramkowych. Cóż jednak z tego, kiedy to właśnie Drozdy wykorzystały jedną ze swoich niewielu akcji, strzelając gola w 29. minucie, którego bohaterem był Matt Phillips. Dla szkockiego pomocnika była to dopiero druga bramka w tym sezonie, ale też pamiętajmy, że cały West Brom strzelił tylko 30 bramek w lidze. Patrząc jednak na tabelę widać, że można było strzelić mniej bramek – jak Swansea i Huddersfield – lub stracić więcej, a mimo to nie być na dole tabeli. Kibice WBA muszą żałować, że ich ukochana drużyna zaczęła punktować dopiero wtedy, gdy spadek był niemal nieunikniony, bo widać, że miała większy potencjał.

LvBet bonus 20 zł

TOTTENHAM

W roli gości na The Hawthorns pojawią się podopieczni Mauricio Pochettino, którzy w tabeli aktualnie zajmują 4. pozycję. Z dorobkiem 71 oczek mają przewagę pięciu punktów nad Chelsea, która znajduje się na miejscu piątym. Obie ekipy do końca sezonu rozegrają łącznie trzy spotkania, a stawką jest bezpośrednia gra w następnej edycji Ligi Mistrzów. Koguty są co prawda w znacznie lepszej sytuacji, bo jednak mają kilka punktów więcej. Nadal jednak muszą się pilnować, bo gdyby przykładowo zremisowali wszystkie spotkania, a Chelsea by wszystkie wygrała, to miałaby o jeden punkt więcej i wygryzłaby Tottenham z TOP 4. Koguty mają jednak bardzo dobry kalendarz, bo czekają ich spotkania z West Bromem, Newcastle i Leicester, a więc nie powinni mieć większych problemów z wywalczeniem kompletu punktów w każdym z nich.

W poprzednich pięciu kolejkach Koguty zaliczyły trzy zwycięstwa, jeden remis i jedną porażkę. O ile porażka z Manchesterem City nie jest większym zaskoczeniem, o tyle podział punktów z Brighton i owszem. Bądź co bądź z takimi przeciętniakami powinni jednak wysoko wygrywać i zdobywać komplety punktów. W poprzedniej kolejce z kolei, Tottenham grając na Wembley, ograł ekipę Watford 2:0. I właśnie to mam na myśli pisząc o meczach z przeciętnymi drużynami – zwycięstwo z zachowaniem czystego konta. Trzeba jednak otwarcie przyznać, że Szerszenie były trudnym rywalem i mogły strzelić kilka bramek. Spotkanie zaczęło się dobrze dla Kogutów, bo już od 16. minuty prowadziły 1:0 po golu Dele Alliego. Na początku drugiej połowy bramkę na 2:0 zaliczył najskuteczniejszy strzelec Kogutów, czyli Harry Kane. Anglik w ostatnich kolejkach z pewnością zachce przegonić Salaha i powalczyć o koronę króla strzelców.

TYPY:

BTS @1,85 – Tak jak wspominałam, odkąd sytuacja WBA stała się niemal beznadziejna, drużyna zaczęła grać znacznie lepiej. Z drugiej strony mamy Koguty, które w ostatnich pięciu kolejkach tylko raz zachowały czyste konto. Mowa o ostatnim meczu, w którym bramkarz Hugo Lloris był bodaj najlepszym zawodnikiem i wiele razy ratował skórę swoim kolegom. Za to, że w najbliższym spotkaniu obie drużyny strzelą gola,  LvBet płaci 1,85.

Zwycięstwo Tottenhamu (-1.0) @2,20 – O ile jestem w stanie uwierzyć w to, że West Brom będzie na tyle groźny, że zdoła strzelić gola, o tyle ciężki mo sobie wyobrazić, aby Tottenham mógł przegrać. Wręcz przeciwnie – spodziewam się bardzo dobrego spotkania Kogutów, wielu bramek i wysokiego, pewnego zwycięstwa. Za wygraną Tottenhamu minimum dwiema bramkami LvBet płaci 2,20 i to moja druga dzisiejsza propozycja.

typy sportowe

typy sportowe

Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy o nazwie #TeamKejsi, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )


BONUS 100% DO 1000 PLN

LVbet bonus

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułDiego Simeone nie poprowadzi drużyny w finale Ligi Europy!
Następny artykułGOL w TV – wszystkie transmisje meczów w jednym miejscu – sobota, 5 maja!