Do Lechii Gdańsk wraca Gerson, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w koreańskim Gangwon FC. Brazylijczyk ma przed sobą kluczowe tygodnie, w których będzie musiał potwierdzić, że zasługuje na przedłużenie z nim obowiązującego do końca sezonu kontraktu. Może mu w tym pomóc trener Lechitów, Adam Owen, który wierzy w jego umiejętności.
Gerson piłkarzem Lechii Gdańsk jest od 2015 roku – początek był dla niego udany, bowiem regularnie był wystawiany w pierwszym składzie. Z czasem było coraz gorzej – wpierw przytrafiła mu się kontuzja, a następnie na ławce trenerskiej klubu z Trójmiasta zasiadł Piotr Nowak, który po prostu nie widział dla niego miejsca w jedenastce, a nawet w kadrze meczowej. 26-latek miał problem z odnalezieniem się w ustawieniu z trzema obrońcami. Nowak próbował go także w linii środkowej, ale także tam sobie nie radził.
Brak regularnej gry skłonił go na przenosiny do Korei, a dokładnie klubu Gangwon FC. Okres wypożyczenia dobiegł końca i Brazylijczyk wrócił do Gdańska. Tam będzie walczył nie tylko o grę, ale także o przedłużenie kontraktu, który dobiega końcu 30 czerwca.
Pozytywnie o tym zawodniku wypowiada się szkoleniowiec Lechii, Adam Owen. Walijczyk zdradził, że to on zabiegał, aby Gerson wrócił do Gdańska:
– Chciałem, żeby Gerson wrócił, bo to piłkarz o wysokich umiejętnościach. Nie możemy grać w defensywie tak jak jesienią, więc przyda się każdy zawodnik, który zapewni nam stabilizację. Skoro mamy kogoś takiego pod ręką, to nie możemy z niego rezygnować. Od niego zależy, czy szansę wykorzysta.
Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
