Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk będą ubiegać się o organizację mistrzostw świata w 2026 roku. W tym celu utworzyły coś na kształt komisji przetargowej, która ma powalczyć o organizację mundialu.
Termin nadsyłania ofert mija 16 marca 2018 roku. Przedstawiciele tych trzech krajów mają zatem jeszcze sporo czasu na przygotowanie świetnego projektu. Lada dzień mają rozpocząć rozmowy z reprezentantami miast, które chcą gościć u siebie najlepsze zespoły na świecie.
Na czele projektu ma stanąć John Kristick, który obejmie stanowisko dyrektora generalnego. Piastował on już podobną funkcję, gdy Stany Zjednoczone ubiegały się o organizację mistrzostw świata w 2022 roku, ale oferta zwycięskiego Kataru okazała się bezkonkurencyjna.
Gianni Infantino już wcześniej zapowiedział, że mundial w 2026 roku nie odbędzie się ani w Europie, ani w Azji. Jest to spowodowane faktem, że w 2018 roku mistrzostwa świata w piłce nożnej zostaną rozegrane w Rosji, a w 2022 roku we wspomnianym Katarze.
W styczniu Rada Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) zdecydowała o powiększeniu liczby uczestników mistrzostw z 32 do 48, począwszy właśnie od turnieju w 2026 roku. Zostaną oni podzieleni na 16 grup po 3 drużyny, a w przypadku remisu zwycięzcę mają wyłaniać rzuty karne.
– To rozwiązanie sprawi, że zainteresowanie turniejem w 48 krajach świata nie wygaśnie w listopadzie, kiedy reprezentacje państw stracą szansę na awans. Przeciwnie, w czerwcu nastąpi kulminacja, cały świat będzie czekał na to święto – powiedział Infantino.
Od tej pory trwają spekulacje, które z państw będą w stanie organizacyjnie i finansowo sprostać tak ogromnemu przedsięwzięciu.
Dla kogo MŚ 2026?
Wydaje się, że wspólna kandydatura USA, Kanady i Meksyku jest w stanie spełnić oczekiwania włodarzy FIFA. Mało tego, wydaje się być zdecydowanym faworytem i nieważne będzie to, z kim staną w szranki.
Stany Zjednoczone organizowały już mundial w 1994 roku. Mimo, że była to impreza z udziałem 24 drużyn, zgromadziła największą widownię w dotychczasowej historii piłkarskich mistrzostw świata.
Za kandydaturą wspomnianej trójcy przemawia jeszcze jeden fakt. W tych trzech państwach zorganizowano do tej pory łącznie aż trzynaście turniejów rangi mistrzostw świata (turnieje mężczyzn, kobiet a także mundiale młodzieżowe różnych kategorii wiekowych).
Decyzja dotycząca gospodarza mundialu ma zapaść w połowie 2020 roku.
