
Dziennikarze “The Telegraph” informują, że Unai Emery otrzymał od włodarzy Arsenalu 70 milionów funtów na letnie wydatki transferowe.
Brytyjscy żurnaliści informują, że gdy “Kanonierzy” poszukiwali następcy Arsene'a Wengera, proponowali kandydatom budżet transferowy w wysokości 50 milionów funtów. Tak niska kwota miała podobno odstraszyć Luisa Enrique, Carlo Ancelottiego czy Massimiliano Allegriego, ale problemu z tym nie miał Unai Emery. Okazuje się, że Hiszpan będzie mógł wydać jednak 70 milionów funtów, bowiem większościowy udziałowiec klubu, Stan Kroenke, zgodził się na powiększenie budżetu transferowego, poprzez sprzedanie niepotrzebnych zawodników.
Telegraph | BOOST- Arsenal have increased their transfer budget to £70 million pounds after the appointment of Unai Emery. #afc
— LTArsenal™ (@ltarsenal) May 25, 2018
Trzeba przyznać, że przy dzisiejszych kwotach przewijających się przez rynek transferowym Unai Emery nie będzie mógł zaszaleć. Mówi się, że 46-latek wraz ze Svenem Mislintatem, szefem do spraw rekrutacji, obserwują głównie młodych piłkarzy. Na celowniku Arsenalu znalazł się między innymi Dennis Praet, pomocnik Sampdorii, który w minionym sezonie rozegrał 32 spotkania, w których zdobył jedną bramkę i zanotował trzy asysty.
Dennis Praet thanks #Sampdoria fans for their ‘amazing support’, In what is being billed as a possible farewell https://t.co/7VnlwvmJwv #Juventus #ASRoma #ARS #AFC #Arsenal #SevillaFC pic.twitter.com/ogNNqfRFt7
— footballitalia (@footballitalia) May 25, 2018
Kto jeszcze może trafić na Emirates Stadium? Brytyjscy dziennikarze informują, że “Kanonierzy” interesują się także Lorenzo Pellegrinim z Romy, Caglarem Söyüncü grającym we Freiburgu czy Berndem Leno, golkiperem Bayeru Leverkusen.
Wielki finał Ligi Mistrzów już w sobotę. Lekkim faworytem bukmacherów jest oczywiście Real Madryt. LVBet za wygraną zespołu Zinedine'a Zidane'a proponuje kurs: 2.19. Więcej można zarobić obstawiając triumf Liverpoolu: 3.05.