Wprawdzie Arkadiusz Milik wrócił już do normalnych treningów z drużyną Napoli po rehabilitacji kontuzji kolana, to jednak wciąż nie jest znana dokładna data jego powrotu do rozgrywek. Włoskie media zasugerowało, że może to nastąpić już w najbliższej kolejce Serie A, ale nie potwierdził tego jego trener, Maurizio Sarri.
Przypomnijmy, że Arkadiusz Milik z gry jest wykluczony od 23 września 2017 roku – wtedy po raz drugi w karierze zerwał więzadła krzyżowe. Polak 15 stycznia dostał zielone światło od lekarzy, a dzień później wrócił do treningów.
Od tego czasu co kilka dni pojawiają się coraz to nowsze doniesienia w sprawie jego powrotu do kadry meczowej Napoli. Włoskie media poinformowały, że Milik znajdzie się w składzie na mecz 27. kolejki Serie A, w którym podopieczni Maurizio Sarriego zmierzą się z AS Roma. Szkoleniowiec zespołu z Neapolu nie potwierdził tej informacji. Kontynuując temat Milika powiedział, że jest z nim lepiej, niż miało to miejsce po pierwszej tego typu kontuzji:
– Nie wiem, czy wróci na Romę. Gdyby to zależało tylko ode mnie, już byłby na ławce. Obserwuję go na treningach – wygląda lepiej niż po pierwszej kontuzji. Jest trochę niepewny, jeśli chodzi o zgłoszenie gotowości do gry. W poprzednim tygodniu zrobił na mnie dobre wrażenie. Myślę, że jest bardzo blisko powrotu.
A @arekmilik9 jest coraz bliżej powrotu na boisko ?
"Corriere dello Sport” donosi, że dostanie szansę już w kolejnym meczu z @OfficialASRoma. ? Takie wiadomości lubimy! ?
Więcej ➡️https://t.co/xl14wiUpAI pic.twitter.com/gpCMRdqs9O— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) February 28, 2018
Napoli prowadzi w Serie A i jest najpoważniejszym kandydatem do wygrania tych rozgrywek. Piłkarze Sarriego w sobotę rozegrają wyżej rzeczony mecz z AS Roma. Bukmacher Fortuna na wygraną Piotra Zielińskiego i spółki oferuje kurs @ 1.62.