28-letni Anglik pomyślnie przeszedł testy medyczne na Goodison Park. Theo Walcott związał się z Evertonem kontraktem do 2021 roku.
Zgodnie z informacjami, które podawaliśmy kilka dni temu, Theo Walcott został piłkarzem Evertonu. Farhad Moshiri zapłacił za ten transfer 20 milionów funtów, a Anglik związał się z nowym klubem 3,5-letnią umową.
Wychowanek Southampton w obecnych rozgrywkach nie może liczyć na zaufanie Arsene'a Wengera i w Premier League na murawie spędził raptem 63 minuty. 28-latek szansę na występy dostawał głównie w Lidze Europy, gdzie radził sobie naprawdę nieźle i w 5 spotkaniach zdobył 3 bramki i zanotował 5 asyst. Warto podkreślić, że w zeszłym sezonie Anglik był podstawowym graczem drużyny i w w rozgrywkach ligowych zdobył 10 bramek.
? | Welcome to your new home… pic.twitter.com/7Okf2ItZUv
— Everton (@Everton) January 17, 2018
Skrzydłowy, który w Arsenalu zebrał aż 399 występów desperacko chce wrócić do reprezentacji Anglii. By pojechać na mistrzostwa świata do Rosji Theo Walcott musi zacząć regularnie grać i udowodnić swoją przydatność dla “Synów Albionu”. Właśnie dlatego 28-latek zdecydował się na przenosiny na Goodison Park. Jego przyjście do Evertonu najprawdopodobniej oznaczać będzie odejście jednego ze skrzydłowych – według brytyjskich mediów powinien być to Aaron Lennon, którego gra nie wnosi zbyt wiele pożytku dla drużyny.
Ofensywny piłkarz szansę na debiut w barwach “The Toffees” będzie miał już w najbliższą sobotę. Wtedy to Everton podejmie przed własną publicznością West Bromwich Albion. Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna faworytem tego starcia będą gospodarze – kurs na ich zwycięstwo wynosi 2,26.