Po przegranym meczu towarzyskim z Polską trener Korei Południowej, Tae-Yong Shin, nie ukrywał, że jest zadowolony z występu swoich graczy, ale martwi go to, że Ci po raz kolejny tracą skupienie w ostatnich minutach spotkania.
Trener naszych dzisiejszych rywali przyznał, że jego zespół miał dziś przede wszystkim skupiać się na defensywie. Kontuzja jednego z graczy pokrzyżowała jednak plany reprezentacji Korei Południowej, a przymusowa zmiana ustawienia spowodowała, że Polacy zdobyli dwie bramki. Tae-Yong Shin podkreślał, że cieszy go zaangażowanie jego piłkarzy, którzy do końca wierzyli w zwycięstwo:
– Dzisiaj mieliśmy okazję walczyć przeciwko silnej drużynie. W pierwszej połowie staraliśmy skupiać przede wszystkim na defensywie. Niestety, przez kontuzję jednego z zawodników trudno to było utrzymać, więc zmieniliśmy plan. Nasze założenia się nie sprawdziły.
– Myślę, że piłkarze obu drużyn dali z siebie wszystko. Bardzo cieszę się, że nasi zawodnicy walczyli do końca i nie poddali się, przez co odrobiliśmy dwa gole. Wszyscy piłkarze byli zmotywowani i wierzyli w końcowy sukces.
Pioooootr #Zielinski @NapoliCalcio GOOOL ⚽️?? brawo #Zielu ?? zwyciężamy 3:2 #POLKOR #Łączynaspiłka #Napoli pic.twitter.com/xJxKngz5D8
— AleksandraKalinowska (@Ola_Kalinowska) March 27, 2018
48-letni szkoleniowiec zwrócił uwagę na brak skupienia swoich podopiecznych w końcówce meczu i stwierdził, że jest to aspekt, który Koreańczycy muszą poprawić przed startem mistrzostw świata. Ponadto po raz kolejny pochwalił naszą reprezentację, która jego zdaniem dorównuje Niemcom:
– W dzisiejszym meczu, podobnie jak w spotkaniu z Irlandią, straciliśmy bramkę w ostatnich minutach. Musimy nad tym popracować w trakcie przygotowań do mundialu. Jeżeli zawodnicy będą tracić skupienie w ostatnich minutach, będzie to skutkować brakiem zwycięstw. Będziemy pracować na skupieniem i mentalnością piłkarzy po powrocie do Korei.
– Polacy grają podobnie do reprezentacji Niemiec, natomiast w drugiej połowie stracili skupienie. Mieliśmy dziś szansę, aby się sprawdzić i poprawić nasze słabe strony. Jeżeli chodzi o sam poziom gry, to Polacy w większości dorównują Niemcom. Trudno jest porównać Polaków do Japonii, bo każdy mecz jest inny. Nie do mnie należy ocenianie, jaki wynik będzie w meczu Polska-Japonia. Na pewno Japończycy mają nieco inny styl niż Korea.
Z Chorzowa, Maciej Pietrasik