Serie A – kto będzie górą w ekscytującym wyścigu po tytuł?

0

Napoli za sprawą niedzielnej wygranej nad Juventusem Turyn (1:0) spowodowało, że wyścig o koronę Serie A się zdecydowanie ożywił. Zastanówmy się jednak nad tym, jak prawdopodobne jest to, że podopieczni Maurizio Sarri'ego zakończą trwającą sześć lat serię popularnej “Starej Damy”?

Późny gol Kalidou Koulibaly'ego spowodował, że Napoli po raz pierwszy w historii wygrało z Juventusem na Allianz Stadium i dzięki temu cztery mecze przed końcem rozgrywek Serie A traci do lidera wyłącznie jeden punkt!

Napoli o mistrzostwie Włoch marzy od 28 lat – po raz ostatni smaku tego zwycięstwa zaznali, gdy Diego Maradona był największą gwiazdą tej drużyny. Czy po tylu latach stać ich na sięgnięcie po tytuł? Dziennikarze portalu “Sky Sports” przeanalizowali najciekawszy wyścig ligowy w Europie i zastanowili się, czy puchar zostanie w Turynie, czy zostanie przeniesiony siłą do Neapolu.

Pomimo tego, że Juventus ma o punkt więcej niż Napoli, to jednak ci drudzy są faworyzowani w kontekście ostatnich meczów. Wszystko ze względu na fakt, iż turyńczyków czekają dwa niezwykle trudne spotkania. W dwóch najbliższych kolejkach czeka na nich Inter Mediolan oraz AS Roma. Następne starcia z Chievo i Bologną nie są tak wymagające, ale wszystko może się rozstrzygnąć we wcześniej wspomnianych meczach.

Napoli tymczasem zmierzy się z Fiorentiną, która marzy o grze w Lidze Europy, Torino, Sampdorią oraz walczącym o utrzymanie Crotone. Zarówno dla Juventusu, jak i dla Napoli, ostatni mecz na papierze wydaje się być najłatwiejszym, ale kto wie, czy do tego czasu nie będzie znane końcowe rozstrzygnięcie.

Mimo, że Napoli rozgrywa najlepszy sezon od 2007 roku, czyli powrotu do Serie A, to trener zespołu z Neapolu uważa, iż wygrana w Turynie nic nie zmieniła i to nadal Juventus jest faworytem w wyścigu o mistrzostwo. – Niestety, wszystko nadal jest w ich rękach. Ich moc jest rozbrajająca. A my musimy się skupić tylko na następnym meczu i nie możemy dać się ponieść emocjom. To będzie niezwykle trudne – powiedział Sarri.

Massimiliano Allegri sądzi inaczej i uważa, że jego zespół będzie potrzebował “czegoś niezwykłego”, aby po raz siódmy z rzędu sięgnąć po wygraną w Serie A. – Musimy zachować spokój, bowiem nadal mamy przewagę. Wiedzieliśmy, że liga w tym roku będzie wyrównana, a to za sprawą niesamowitego Napoli. To będzie dobry koniec sezonu, bardzo interesujący dla wszystkich. Mamy trudne mecze, ale to nieważne, bowiem w piłce nożnej wygrane nie są przyznawane z góry – ocenił włoski szkoleniowiec.

Co się stanie, gdy oba zespoły będą miały tyle samo punktów?

W przypadku, gdy dwie lub więcej drużyn zakończy sezon z taką samą ilością punktów, to w pierwszej kolejności o pozycji w tabeli zadecyduje bilans bezpośrednich starć. Tymczasem, po tym, jak Napoli pokonało Juventus 1:0, to w ich przypadku o lepszej pozycji zadecyduje bilans bramkowy. Ten lepszy ma Juventus, który może się pochwalić +58, gdy przy Napoli widnieje +48.

Kto ma większe szanse na triumf?

Trudno powiedzieć – eksperci Serie A spodziewają się, że sezon rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Po raz ostatni miało to miejsce w 2010 roku, kiedy to Inter Mediolan wygrał z Parmą i wyrwał z rąk mistrzostwo AS Roma.

Juventus musi się martwić kontuzją Giorgio Chelliniego, a Napoli nie ma takich problemów. Podopieczni Sarri'ego mogą być natchnieni tym, jak w nich wierzą kibice, którzy po niedzielnej wiktorii, we wczesnych poniedziałkowych godzinach powitali ich w mieście w ponad 10 tysięcy osób!

Ich atak jest w szczytowej formie – Dries Mertens, Lorenzo Insigne i Jose Callejon stworzyli wyśmienite trio, a powrót po kontuzji Arkadiusza Milika dał Sarri'emu bardzo dobrą alternatywę.

Napoli może stać się pierwszym zespołem spoza “Wielkiej Trójki” – Juventus, Inter, AC Milan – od czasów Romy w 2001 roku, który sięgnie po triumf w Serie A.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

PRZEZSky Sports
Poprzedni artykułRobert Lewandowski: Co czyni go wyjątkowym?
Następny artykułArsene Wenger – To nie była moja decyzja