Nie milkną echa finału Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt pokonał Liverpool FC 3:1. Egipscy kibice twierdzą, że Sergio Ramos chciał zrobić krzywdę Mohamedowi Salahowi i grożą mu śmiercią!
Podopieczni Jurgena Kloppa świetnie rozpoczęli finał Ligi Mistrzów, ale po kontuzji Mohameda Salaha wyraźnie spuścili z tonu. Sergio Ramos wygrał walkę siłową z Egipcjaninem, a ten nabawił się urazu barku, który zmusił go do opuszczenia murawy. Chociaż wielu piłkarskich ekspertów, w tym Szymon Marciniak, broniło Hiszpana w swoich wypowiedziach, znaczna część kibiców wciąż jest pewna, że 32-latek z premedytacją skrzywdził rywala. Egipskie gazety dzień po meczu bardzo niepochlebnie wypowiedziały się na temat kapitana “Królewskich”, a dziś okazało się, że sytuacja zaszła jeszcze znacznie dalej.
[Sergio Ramos and his family members have had to change phone numbers due to ongoing death threats from strangers]
I hope Egypt loses all of their group stage matches 0-10 in the World Cup ? pic.twitter.com/iKJF4L9Hm5
— ً (@AmosCdF) June 1, 2018
W ciągu kilku ostatnich dni Sergio Ramos i członkowie jego rodziny odbierali anonimowe telefony z pogróżkami. Hiszpan usłyszał groźby śmierci i trudno się dziwić, że poczuł się mocno zaniepokojony całą sytuacją. 32-latek nakazał bliskim zmianę numerów telefonów, a archiwum rozmów i wiadomości z groźbami trafiła na policję. Mamy nadzieję, że kapitan Realu Madryt i jego rodzina niebawem będą mogli poczuć się bezpiecznie.
Mistrzostwa świata rozpoczną się już 14 czerwca, a według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet jego największym faworytem są Niemcy i Brazylijczycy, których triumf wyceniany jest na 5,50. Kolejni na liście są Francuzi, na których wygraną kurs wynosi 7,00