Sebastian Steblecki podczas letniego okresu przygotowawczego nabawił się kontuzji stopy, która jak później się okazało wykluczyła go z gry na kilka miesięcy. Zawodnik wraca już do pełni zdrowia, a pomaga mu w tym umieszczona w nodze śruba, której zadaniem jest stabilizacja dolnej kończyny.
Sebastian Steblecki nie będzie najlepiej wspominać tegorocznego okresu przygotowawczego – piłkarz podczas jednego z treningów nie zauważył nierówności na boisku i źle stanął. Początkowo błaha kontuzja okazała się bardzo poważna:
– To było niefortunne zdarzenie, jakaś nierówność na boisku. Źle stanąłem nogą, potem docisnąłem to jeszcze całym ciężarem ciała. Coś chrupnęło, ale nie zdawałem sobie sprawy, że to tak poważna sprawa.
Po serii badań okazało się, że złamaniu uległa piąta kość śródstopia, a Stebleckiego czeka kilkumiesięczna kontuzja. Wprawdzie 25-latek wciąż nie jest gotowy do gry, to jednak bierze już udział w treningach:
– Książkowo powrót po takiej kontuzji następuje po czterech miesiącach, a ja już półtora miesiąca po urazie podejmowałem pewną aktywność fizyczną. Śruba jest potrzebna, bo stabilizuje nogę. Prawdopodobnie wyjmiemy ją w grudniu przyszłego roku. Oczywiście to zależy od lekarza, ale wydaje się, że przerwa w rozgrywkach to będzie najlepszy moment.
Kontuzja Stebleckiego to nie jedyny problem trenera Cracovii Michała Probierza. Jego zespół fatalnie zaczął nowy sezon LOTTO Ekstraklasy i po dziewięciu kolejkach zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli. Pomocnik nie ukrywa niezadowolenia z takich wyników:
– Nikt z nas nie jest zadowolony z zajmowanego miejsca. Ambicje są inne. Na treningach każdy z nas daje z siebie maksa i prędzej czy później to zaprocentuje. Mam nadzieję, że już w najbliższym meczu. To specyficzne spotkanie, bo wyjazdowy mecz z Legią, ale zapewniam, że do Warszawy pojedziemy walczyć o trzy punkty.
________________________________________________________________________
Zarówno dla Cracovii, jak ich rywali, Legii Warszawy, następny mecz będzie bardzo ważny. Zespół z Grodu Kraka będzie chciał odbić się od dna, a “Wojskowi” chcą udanie rozpocząć okres pracy pod wodzą nowego szkoleniowca – Romeo Jozaka. Bukmacher forBET w tym spotkaniu faworyzuje mistrzów Polski z ubiegłego sezonu, na których wygraną kurs wynosi @ 1.40.
BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH
- .