Sebastian Mila dostanie szansę od Piotra Stokowca?

0

Piotr Stokowiec został nowym trenerem Lechii Gdańsk i jego zadaniem jest wydobycie drużyny z kryzysu i wywalczenie utrzymania w LOTTO Ekstraklasie. Tymczasem jego pośrednim celem może być “odkurzenie” Sebastiana Mili, który w ostatnim czasie nie dostawał zbyt wielu szans.

Sebastian Mila w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy na boisku pojawił się wyłącznie raz i spędził na nim dwie minuty. 35-latek powoli godził się z tym, że jego czas w Lechii Gdańsk dobiega końca, ale wcale tak nie musi być.

Los się do niego uśmiechnął i na posadzie trenerskiej doszło do zmiany. Władzę przejął Piotr Stokowiec, który uważa, że Milę wciąż stać na grę na dobrym poziomie. Nowy szkoleniowiec zapewnia, że jeśli pomocnik zasłuży, to szansę dostanie:

– Zdaję sobie sprawę, że Sebastian to ważna część klubu, jednostka obok której nie można przejść obojętnie. Wierzę, że jeszcze jest w stanie pograć na dobrym poziomie. Ja przed nikim drzwi nie zamykam. Tylko od niego zależy, czy dam mu szansę.

Sam były reprezentant Polski zdradził, że odbył rozmowę ze Stokowcem i tchnęła ona w niego nowe nadzieję. 35-latek zamierza poprawić niektóre elementy w swojej grze i wrócić do składu drużyny z Trójmiasta:

– Rozmawiałem z trenerem Stokowcem w cztery oczy. To była motywująca rozmowa. Nie chcę na razie zapeszać. Trener na pewno będzie miał mnie na oku. Postaram się też zmienić pewne elementy w swojej grze. Jedno mogę powiedzieć na pewno, jeśli wrócę do poziomu, którego oczekuje trener, to będzie nie lada wyczyn. Jestem mega pozytywnie nastawiony i zmotywowany do tego, aby podjąć rękawicę. Mam nadzieję, że pomożemy sobie nawzajem. A najlepiej, żeby na tej współpracy skorzystała Lechia. Mam tu na myśli dużo lepsze wyniki.

Lechia Gdańsk nie może zaliczyć tego sezonu do udanych i w jego ostatniej fazie będzie walczyć o utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Stokowiec na ławce trenerskiej zadebiutuje 11 marca, kiedy to jego zespół na własnym stadionie zmierzy się z Legią Warszawa. Bukmacher Fortuna na wygraną gospodarzy oferuje kurs @ 3.50.


Odbierz 20 PLN bez depozytu!

baner-lvbet-gol-728x90

Poprzedni artykułAnglicy o Marciniaku: “Skąd UEFA bierze takich ludzi?!”
Następny artykułPierwszy Anglik w Barcelonie od 29 lat. Kim jest Marcus McGuane?