Sprowadzony z Malagi przed sezonem Sandro Ramirez nie sprawdził się w barwach Evertonu i piłkarską wiosnę spędzi na wypożyczeniu w Sevilli.
W minionym sezonie La Liga zdobył 14 bramek i zanotował 5 asyst, a włodarze Evertonu mieli dokonać świetnego interesu, wykupując go za raptem 6 milionów euro. Sandro Ramirez świetnie rozpoczął przygodę z Evertonem i błyszczał w sparingach, a potem po prostu przepadł. Zarówno David Unsworth, jak i niedawno zatrudniony Sam Allardyce po prostu nie widzieli dla niego miejsca w zespole.
“Big Sam” nie ukrywał, że zarówno Hiszpan, jak i Davy Klaassen w najbliższym czasie nie mogą liczyć na szanse, bowiem klubowi włodarze rozliczają go za wyniki i nie ma czasu na eksperymenty. Tym samym 22-letni napastnik dołączył do Sevilli w ramach wypożyczenia do końca sezonu i tam ma wrócić do optymalnej dyspozycji. Jeżeli chodzi o byłego gracza Ajaxu, to jego zatrudnieniem na pół roku ma interesować się Napoli.
? | Sandro Ramirez is to join Sevilla on loan until the end of the season, subject to a medical.https://t.co/nkIyX53xZK pic.twitter.com/NU3GzjsYXL
— Everton (@Everton) January 30, 2018
Wychowanek Barcelony do tej pory w barwach “The Toffees” rozegrał 15 oficjalnych spotkań, podczas których strzelił 1 bramkę i zanotował tyle samo asyst. Czy według Was napastnik odbuduje się w ojczyźnie i wróci na Goodison Park gotowy do gry w pierwszym składzie?
Już w środę “The Toffees” rozegrają kolejne ligowe starcie przy Goodison Park, a tym razem ich rywalem będzie Leicester City. Według oferty przygotowanej przez bukmachera Fortuna faworytem tego starcia będą goście – kurs na ich wygraną wynosi 2,58.