Tomas Rincon w trwającym okienku transferowym opuści Juventus. Wenezuelczyk najprawdopodobniej zostanie piłkarzem lokalnego rywala, Torino.
Defensywny pomocnik do zespołu mistrza Włoch trafił w minionym sezonie, ale nie mógł liczyć na zbyt wiele szans na występy. Rincon zagrał w 19 spotkaniach, ale głównie wchodził na murawę z ławki rezerwowych. W całym sezonie uzbierał raptem niecałe 600 minut na boisku. Wszystko wskazuje na to, że Wenezuelczyk będzie chciał znaleźć klub, w którym będzie mógł liczyć na regularną grę. Początkowo mówiło się o zainteresowaniu ze strony Valencii, ale najprawdopodobniej skończy się na przenosinach za miedzę.
Today there will be a meeting between Torino & The agent of Rincon. [Di Marzio]
— Forza Juventus (@ForzaJuve2017) August 10, 2017
Wypożyczenie z przymusowym wykupem
Rincon trafi na Stadio Olimpico di Torino na zasadzie wypożyczenia, które będzie trwało przez rok. Później “Byki” będą zobligowane do wykupienia defensywnego pomocnika. Cała operacja kosztować będzie około dziewięć milionów euro.
Przypomnijmy, że wcześniej 29-latek reprezentował barwy między innymi Genoi i Hamburgera SV. Szczególnie dobrze radził sobie w zespole “Rossoblu”, gdzie poza wypełnianiem zadań defensywnych, potrafił także zanotować sporo asyst. Świetne występy zaowocowały transferem do Juventusu, ale Rincon długo nie zagrzał miejsca w drużynie finalisty Ligi Mistrzów.
Co ciekawe, będzie to pierwsza transakcja między lokalnymi rywalami od 2014 roku. Wtedy to do Torino z zespołu “Bianconerich” trafił Fabio Quagliarella. Rok wcześniej w druga stronę powędrował obrońca, Angelo Ogbonna.
