Rafał Gikiewicz zebrał pochwałę za debiut w Bundeslidze

0

18 miesięcy – tyle na debiut w Bundeslidze czekał Rafał Gikiewicz. Polski bramkarz w końcu dostał szansę we Freiburgu i skrzętnie ją wykorzystał. Z jego postawy jest zadowolony trener drużyny – Christian Streich.

Rafał Gikiewicz mecz poprzedniej kolejki Bundesligi, podobnie jak wcześniejsze, rozpoczął na ławce rezerwowych. W pierwszej połowie starcia z RB Lipsk kontuzji nabawił się podstawowy bramkarz Alexander Schwolow. Niemiec nie był w stanie kontynuować gry, co spowodowało, że zastąpił go rezerwowy.

Wprawdzie Gikiewicz puścił jedną bramkę, to jednak zaprezentował się z dobrej strony, a także pomógł Freiburgowi w pokonaniu faworyzowanego RB Lipsk (2:1). Bramkarz zebrał wiele pozytywnych not, a zapewne największą pochwałą są dla niego wypowiedzi trenera, Christiana Streicha:

– Zagrał świetnie, był spokojny i pewny. Znakomicie obronił jeden strzał. To był bardzo dobry występ.

Streich pochwalił Gikiewicza także za to, że potrafił zachować cierpliwość i profesjonalizm. Tego bez wątpienia potrzeba, gdy przez ponad rok ogląda się mecze z ławki rezerwowych:

– Po to trenował. Taki jest los bramkarza, że czasem czeka się na występ rok, co dla kogoś siedzącego na ławce wydaje się być całą wiecznością. Trzeba pracować, pracować, pracować i pracować, by być gotowym, kiedy przyjdzie ten moment. On to robił i cieszę się, że się za to nagrodził.

Bardzo możliwe, że Gikiewicz wystąpi także w kolejnym meczu Freiburga. Wciąż nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja podstawowego bramkarza. Podopieczni Streicha w następnej kolejce zmierzą się z Borussią Dortmund. Bukmacher Fortuna na ich wygraną oferuje kurs @ 6.60.


Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!

baner-fortuna-gol

Poprzedni artykułTarasiewicz ściągnął do Tychów byłego podopiecznego
Następny artykułKto wygra wyścig o Fiodora Cernycha?