Puchar Konfederacji – zabawa Niemców, tylko remis Chile

0
Timo Werner zdobył dziś dwie bramki

Drużyna Niemiec długimi fragmentami bawiła się futbolem w meczu z Kamerunem, a i tak wygrała 3:1. Ekipa Joachima Loewa wygrała też grupę B, bo Chile tylko zremisowało z Australią. To wystarczyło jednak drużynie z Ameryki Południowej, aby wywalczyć awans do półfinału.

Dzieciaki Loewa nie miały problemów

Niemcom na Pucharze Konfederacji bardzo daleko do drużyny, która trzy lata temu zdobywała złoto na mundialu w Brazylii. Mimo to i tak są jednymi z głównych faworytów do sięgnięcia po Puchar Konfederacji, a mecz z Kamerunem tylko to potwierdził. Bo choć drużyna z Afryki ambitnie walczyła, to pod koniec meczu drużyna Joachima Loewa po prostu się bawiła.

W pierwszej połowie różnica nie była jeszcze tak widoczna – długimi fragmentami to Kamerun był nawet stroną aktywniejszą. Dobrą okazję miał między innymi Andre-Frank Zambo Anguissa, ale pomylił się z kilku metrów. Po drugiej stronie boiska podobną sytuację zmarnował też Joshua Kimmich i to przerwy nie mieliśmy żadnych goli.

To był jednak tylko przedsmak dużo ciekawszej drugiej połowy. Nie minęły nawet trzy minuty, a na listę strzelców po precyzyjnym uderzeniu sprzed pola karnego wpisał się Kerem Demirbay. Sytuacja Kameruńczyków zrobiła się niedługo później jeszcze trudniejsza, bo czerwoną kartką po użyciu systemu VAR ukarany został Ernest Mabouka. Mieliśmy zresztą spore zamieszanie, bo arbiter ukarał najpierw nie tego piłkarza, co trzeba.

Chwilę po czerwonej kartce było już 2:0, bo po dośrodkowaniu Kimmicha piłkę głową do bramki skierował Timo Werner. Kamerun zdobył jeszcze gola kontaktowego, bo Vincent Aboubakar pokonał Marca-Andre ter Stegena, a niemiecki bramkarz popełnił przy tym spory błąd. Później drugie trafienie dołożył Werner i Niemcy znów prowadzili dwoma bramkami, a w końcówce mieli jeszcze kilka szans na podwyższenie wyniku. Tak się nie stało, ale wygrana 3:1 wystarczyła, aby Niemcy wygrali grupę B i w półfinale zmierzyć się dzięki temu z Meksykiem – ten mecz już w czwartek.

Niemcy – Kamerun 3:1 (0:0)
1:0 – Kerem Demirbay 48′
2:0 – Timo Werner 66′
2:1 – Vincent Aboubakar 78′
3:1 – Timo Werner 81′

Niespodziewany remis Chile

Przed dzisiejszymi meczami wydawało się, że grupę B wygrają Chilijczycy. Drużyna z Ameryki Południowej musiała pokonać Australię wyżej niż Niemcy Kamerun, ale dzisiaj Chile zdecydowanie rozczarowało.

Początek na to nie wskazywał, bo stuprocentową okazję miał Alexis Sanchez. Skrzydłowy Arsenalu Londyn nie wykorzystał jednak tej okazji, a im dłużej trwał mecz, tym większą przewagę zyskiwali ostro grający Australijczycy. Tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie. James Troisi został pozostawiony bez opieki i zdobył gola, a przy takim wyniku Australia potrzebowała już tylko jednego trafienia, aby wyprzedzić rywali w tabeli i sensacyjnie awansować do półfinału.

Nic więc dziwnego, że w drugiej połowie Australijczycy raz po raz atakowali bramkę strzeżoną przez Claudio Bravo. Nie byli jednak w stanie pokonać bramkarza po raz drugi, a jedna z odpowiedzi Chile zakończyła ich marzenia o półfinale. Wprowadzony w przerwie Martin Rodriguez wykorzystał podanie od Eduardo Vargasa i z bliska skierował piłkę do siatki. Chile zremisowało więc z Australią 1:1 i w półfinale zagra w środę z Portugalią.

Chile – Australia 1:1 (0:1)
0:1 – James Troisi 42′
1:1 – Martin Rodriguez 67′

Tabela grupy B

Miejsce Drużyna Mecze Zwycięstwa Remisy Porażki Bramki Punkty
1. Niemcy 3 2 1 0 7:4 7
2. Chile 3 1 2 0 4:2 5
3. Australia 3 0 2 1 4:5 2
4. Kamerun 3 0 1 2 2:6 1

Lvbet baner

Poprzedni artykułSergio Aguero pozostanie w Manchesterze City
Następny artykułMario Balotelli zostaje na dłużej w OGC Nice