Puchar Konfederacji – rosyjski niedźwiedź pożarł Nową Zelandię

0
Rosjanie od zwycięstwa rozpoczęli zmagania w Pucharze Konfederacji

Inauguracja Pucharu Konfederacji na oczach Władimira Putina wypadła całkiem okazale. Reprezentacja Rosji ograła Nową Zelandię 2:0 i trzeba przyznać, że był to wynik w pełni zasłużony. Prawdziwe wyzwania na tym turnieju dla gospodarzy dopiero jednak się zaczną.

Ostatni mecz o stawkę Rosjanie rozegrali blisko rok temu, gdy na Euro dostali spore lanie od Walii. Taki już los gospodarza dużej imprezy – nie musi się do niej kwalifikować, ale przez dwa lata musi rozgrywać praktycznie tylko mecze towarzyskie. Puchar Konfederacji jest więc wyjątkiem na wagę złota, bo choć to turniej dużo mniej ważny od przyszłorocznego mundialu, to żadna z reprezentacji z pewnością nie odpuści.

Zwycięstwo bez wątpliwości

Odkąd Stanisław Czerczesow objął posadę selekcjonera reprezentacji Rosji, był przez wielu krytykowany. Jak to Czerczesow, podobnie jak w Legii, zbytnio się tym wszystkim nie przejmował. Podkreślał, że najważniejszy jest mundial, a tegoroczny turniej to tylko rozgrzewka. Początek wypadł okazale, lecz trzeba przyznać, że rywal był najłatwiejszy z możliwych – mistrz Oceanii, Nowa Zelandia.

Oddajmy jednak Rosjanom, że ich zwycięstwo w tym meczu ani przez moment nie było zagrożone. Nie minął nawet kwadrans, a rywale już dwukrotnie musieli wybijać piłkę z linii bramkowej – najpierw bliski szczęścia był Georgij Dżikija, później do bramki omal nie trafił Dmitrij Połoz. Ten drugi piłkarz był też w pierwszej połowie faulowany w polu karnym, ale sędzia nie dostrzegł przewinienia. O dziwo nie użył też systemu VAR, który na Pucharze Konfederacji jest przecież dostępny. Cóż, powtórki mogą pomóc arbitrom, o ile ci nauczą się z nich korzystać…

Rosjanie zamiast rozpamiętywać ten błąd i wściekać się na sędziego z Kolumbii, po prostu dalej atakowali. W 31. minucie przyniosło to efekt – po ładnej kombinacyjnej akcji Denis Głuszakow posłał piłkę nad bramkarzem, a obrońcy ruszyli, aby wybić futbolówkę, która powoli zmierzała do bramki i odbiła się jeszcze od słupka. Tym razem interweniowali bardzo pechowo i Michael Boxall wpakował piłkę do własnej bramki.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło – gospodarze nadal atakowali, a przed stratą kolejnego gola Nowozelandczyków długo ratował jedynie świetny tego dnia Stefan Marinović. Tak było między innymi w starciach z Połozem i przy dobitce Erokina. W końcu musiał jednak skapitulować, bo po dwójkowej akcji Fiodora Smołowa i Aleksandra Samedowa temu pierwszemu pozostało wpakować piłkę do pustej bramki.

W końcówce Nowozelandczycy starali się zdobyć gola honorowego, ale Akinfiejew pozazdrościł Marinoviciowi i popisał się świetną interwencją. Golkiper Nowej Zelandii też miał jeszcze trochę pracy, lecz ostatecznie skończyło się na wygranej 2:0. Będący na trybunach Władimir Putin, który przed meczem wygłosił krótkie przemówienie, mógł być zadowolony. Sport jest przecież oczkiem w głowie rosyjskiego przywódcy. W kolejnych meczach z Portugalią i Meksykiem o dobry humor będzie mu jednak dużo trudniej.

Rosja – Nowa Zelandia 2:0 (1:0)
1:0 – Michael Boxall (sam.) 31′
2:0 – Fiodor Smołow 69′

Mistrzowie Europy wkraczają do gry

Już jutro pierwsze spotkanie w Pucharze Konfederacji rozegrają między innymi mistrzowie Europy, Portugalczycy. W drugim meczu grupy A o 17:00 zmierzą się z Meksykiem. Drużyna z Europy jest faworytem meczu w Kazaniu – w LV Bet kurs na ich zwycięstwo  to 2,10. Kurs na remis to 3,15, a za zwycięstwo Meksyku bukmacher płaci 3,65.

O 20:00 w Moskwie zmagania zainauguruje też grupa B. Na początek Kamerun zagra z Chile i to zdobywca Copa America sprzed dwóch lat jest zdecydowanym faworytem. Kurs na zwycięstwo drużyny, która ma w składzie Alexisa Sancheza i Arturo Vidala, wynosi 1,54. Kurs na remis to 3,95, a aż 5,90 wynosi kurs na wygraną Kameruńczyków. Relacje z obu spotkań znajdziecie oczywiście jutro na łamach Gol.pl!

Lvbet baner

Poprzedni artykułMonaco sprowadziło defensywnego pomocnika
Następny artykułCantona. Buntownik, który został królem – Philippe Auclair