Maurizio Zamparini, prezes Palermo, uważa, że Paolo Dybala nie jest zadowolony ze swojej pozycji w Juventusie i w styczniu odejdzie do Hiszpanii.
24-letni Argentyńczyk na początku sezonie nie może liczyć na zaufanie ze strony Massimiliano Allegriego. W trzech ligowych kolejkach Paolo Dybala spędził na murawie raptem 100 minut i nikogo nie może dziwić, że taki układ go nie satysfakcjonuje. Prezes Palermo, który ściągnął utalentowanego piłkarza do Europy, uważa, że ten w styczniu zdecyduje się na transfer do Hiszpanii:
– W Juventusie jest wielu świetnych piłkarzy i nie dla każdego jest miejsce w składzie. Paolo ma oferty z Anglii i z Hiszpanii, ale w styczniu trafi do LaLiga. Juventus będzie chciał zarobić na nim 120 milionów euro.
?? Palermo president Zamparini: "Two years ago I sent Dybala a message and advised him to go Spain, where he'd play football. Every time he doesn't play, it makes me want to cry."
Paulo Dybala is reportedly set to leave Juventus in January with offers from England and Spain! pic.twitter.com/bXwFkxjz2Z
— TheSportsman Transfers (@TSMTransfers) September 13, 2018
Prezes Palermo uważa, że Paolo Dybala już wcześniej powinien opuścić ligę włoską, a odpowiedzialny za jego absencje w składzie jest Massimiliano Allegri, którego umiejętności trenerskich nie ceni zbyt wysoko:
– Płaczę za każdym razem, gdy widzę, że Paolo nie gra. Jego obecność na ławce wiąże się z “fenomenem” Allegriego. W takim klubie każdy może być wielkim trenerem. Niech podejmie prace w Palermo i u nas zdobędzie mistrzostwo. Gdy Paolo grał u nas, doradzałem mu, by nie zostawał we Włoszech, tylko odszedł do Hiszpanii. Tam gra się w piłkę.
1️⃣ anno fa, questa magia della Joya ?#GoalOfTheDay ? Paulo Dybala ? Chievo pic.twitter.com/TZT4UZ0JXe
— JuventusFC (@juventusfc) September 9, 2018
Gdzie w takim razie może trafić Argentyńczyk? Najbardziej prawdopodobną opcją jest jego transfer do Realu Madryt, który dysponuje dużymi oszczędnościami. Mniej prawdopodobne wydają się jego przenosiny do Atletico Madryt, które niedawno sprowadziło Thomasa Lemara. Jeżeli chodzi o Barcelonę to trzeba pamiętać, że 24-latek ma za bardzo podobny profil do Lionela Messiego i obaj Panowie nie potrafią wspólnie odnaleźć się na boisku.
Już w sobotę czeka na nas wielki hit Premier League – Tottenham podejmie Liverpool. Bukmacher LVBET wycenia wygraną gospodarzy na 2.95, remis na 3.50 natomiast zwycięstwo “The Reds” na 2.30.
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
