Jutro o 16:00 na boisko wybiegną jedenastki Liverpoolu i Southampton, a my z tej okazji mamy dla Was kolejny wpis z serii Premier League TYPY, w którym znajdziecie zapowiedź, analizę i nasze bukmacherskie propozycje do tego spotkania.
LIVERPOOL
Tradycyjnie zaczynamy od gospodarzy meczu. Ostatni raz serię pięciu zwycięstw z rzędu w lidze Liverpool miał za czasów, kiedy to menadżerem ekipy z miasta Beatlesów był Rafa Benitez. The Reds weszli w sezon razem z drzwiami i na pewno w sobotę będą chcieli przedłużyć tą serię. Wszystkie argumenty przemawiają za podopiecznymi Jurgena Kloppa, którzy do zachwycania nas w ofensywie dorzucili świetną grę w obronie. 15 punktów na 15 możliwych to efekt zwycięstw nad West Hamem (4:0), Crystal Palace (2:0), Brighton Hove & Albion (1:0), Leicester City (2:1) i Tottenhamem (2:1). W tym ostatnim spotkaniu Liverpool miał zdecydowaną przewagę, ale w końcówce jego wysiłki mogły zostać zaprzepaszczone. Erik Lamela strzelił gola w doliczonym czasie gry i tylko błędna interpretacja arbitra uchroniła ich przed pierwszą stratą punktów w tym sezonie. Sędzia nie zauważył faulu w polu karnym i Spurs nie dostali rzutu karnego. Szczęście jednak podobno sprzyja lepszym.
The Reds w środku tygodnia zagrali w hitowym starciu w ramach Ligi Mistrzów, w którym zmierzyli się z PSG. Liverpoolczycy wygrali tamto spotkanie 3:2 i zaprezentowali się naprawdę z dobrej strony. Momentami byli stroną znacznie przeważającą i nie dawali swoim rywalom praktycznie żadnych złudzeń do wywiezienia z Anfield trzech punktów. Dwa błędy spowodowały jednak, że do zwycięstwa potrzebny był gol w końcówce autorstwa Roberto Firmino. Brazylijczyk nie zagrał od początku, co było wynikiem starcia z Vertonghenem, który włożył mu palec do oka. Jednak wszedł na końcówkę i zrobił swoje.
SOUTHAMPTON
Przechodzimy do gości, którzy po pięciu kolejkach Premier League zajmują trzynastą pozycję w tabeli. Ekipa Marka Hughesa ma na swoim koncie jedno zwycięstwa, dwa remisy i tyle samo porażek. Rozgrywki ligowe Święci zaczęli od bezbramkowego remisu z Burnley, a następnie musieli uznać wyższość Evertonu (1:2) i Leicester City (1:2). Dopiero w czwartej kolejce byli w stanie sięgnąć po komplet punktów, co było następstwem wygranej nad Crystal Palace (2:0). To właśnie w tym meczu swoją pierwszą bramkę dla klubu strzelił nowy nabytek drużyny z St. Mary’s Stadium – Danny Ings.
Anglik znalazł drogę do siatki również w piątej serii spotkań, w której Southampton zmierzyło się z Brighton Hove & Albion. Jednak gol napastnika oraz trafienie Pierre-Emile Højbjerga nie zapewniło Świętym kolejnych trzech punktów w lidze. Mewy w drugiej części spotkania były stroną przeważającą i zdołały najpierw wyrównać, a w samej końcówce dostały rzut karny. Do niego podszedł Glenn Murray, który nie zwykł marnować takich sytuacji i mecz zakończył się wynikiem 2:2. To było drugie starcie Southampton z drużyną prowadzoną przez Chrisa Hughtona. Wcześniej obie ekipy zmierzyły się w Pucharze Ligi Angielskiej, ale tam górą byli już zawodnicy Marka Hughesa (1:0).
PREMIER LEAGUE TYPY
Mohamed Salah strzeli przynajmniej dwie bramki @3.50 – Egipcjanin jest w cieniu Sadio Mane na początku sezonu, co wydaje się, że trochę mu doskwiera. Salah do tej pory strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty. W każdym spotkaniu widać jednak wielką determinację, żeby poprawić swój strzelecki wynik. Statystyki kontaktów z piłką w polu karnym ma naprawdę niezłe i liczymy, że już w sobotę zaprezentuje nam swoje show, które tak podziwialiśmy w zeszłym sezonie. Stawiamy na przynajmniej dwie bramki jego autorstwa, za co bukmacher Fortuna wystawił kurs 3.50.
Nie zapomnijcie obserwować naszego profilu na Facebooku, a także dołączyć do naszej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucamy wszystkie nasze typy.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA 110 PLN + BONUS DO 400 PLN
- Zarejestruj konto na Fortuna za pośrednictwem Gol.pl!
- Odbierz zakład bez ryzyka 110 PLN + bonus 100% do 400 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.