Premier League – Batshuayi bohaterem Chelsea, wpadka Manchesteru United

0

W sobotnich spotkaniach Premier League byliśmy świadkami kilku wyśmienitych spotkań. Michy Batshuayi zapewnił mistrzom Anglii zwycięstwo nad Watfordem i najprawdopodobniej uratował Antonio Conte przed stratą posady, a Manchester United sensacyjnie uległ Huddersfield.

Spotkanie Chelsea z Watfordem zapowiadało się niezwykle ciekawie i piłkarze obu drużyn z całą pewnością nas nie zawiedli. Od pierwszego gwizdka arbitra byliśmy świadkami gry w szybkim tempie, a piękna widowisku dodało trafienie Pedro z 12 minuty spotkania. Trafienie, przy którym reprezentant Hiszpanii popisał się niesamowitą techniką, moglibyśmy oglądać godzinami.

Kilka minut później gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie – Eden Hazard świetnie zagrywał do Cesca Fabregasa, ale ten nie zdołał zaskoczył golkipera Watfordu próbą loba. Po bardzo dobrym początku “The Blues” stopniowo zaczęli tracić przewagę, a coraz bardziej rozkręcali się gracze Watfordu. Przyjezdni długo nie potrafili przekuć dobrej gry na bramkę, ale z pomocą przyszedł im Abdoulaye Doucoure. W doliczonym czasie gry piłka wybijana przez Davida Luiza trafiła pod nogi Francuza, a ten świetnym strzałem zewnętrzną częścią stopy wyrównał stan meczu.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i znacznie lepiej prezentowały się “Szerszenie”, które już po czterech minutach gry wyszły na prowadzenie za sprawą Roberto Pereyry. W następnych minutach spotkania w polu karnym mistrzów Anglii szalał Richarlison – młody skrzydłowy z wielką łatwością dochodził do dogodnych sytuacji strzeleckich, ale równie łatwo przychodziło mu marnowanie stuprocentowych szans.

Wydawało się, że mistrzowie Anglii nie zdołają podnieść się z kolan, a Antonio Conte może powoli pakować walizki. Premier League przyzwyczaiła nas jednak, że emocji możemy spodziewać się do końca każdego starcia, a pierwszy sobotni pojedynek odmieniło wejście Michy'ego Batshuayiego. Młody Belg zamienił Alvaro Moratę w 61 minucie spotkania, a dziesięć minut później doprowadził do remisu. Z prawej strony boiska dośrodkowywał Pedro, a były gracz Olympique Marsylia zdobył przepiękną bramkę głową.

W końcówce spotkania gospodarze ruszyli do ataku i ostatecznie wywalczyli komplet punktów. Najpierw świetnym strzałem głową popisał się Cesar Azpilicueta, a w doliczonym czasie gry Michy Batshuayi ustalił wynik spotkania. My prosimy tylko o jedno – oby więcej takich spotkań!

Chelsea – Watford 4:2 (1:1)

1:0 Pedro 12′

1:1 Abdoulaye Doucoure 45+2′

1:2 Roberto Pereyra 49′

2:2 Michy Batshuayi 71′

3:2 Cesar Azpilicueta 87′

4:2 Michy Batshuayi 90+5′

Na spotkaniu Huddersfield z Manchesterem United można było słono zarobić. Przed meczem bukmacher Fortuna za niespodziewane zwycięstwo gospodarzy oferował kurs w wysokości aż 8,80. Jose Mourinho zdecydował się na cztery zmiany w porównaniu do starcia z Benficą, a do składu wrócił między innymi Phil Jones. Reprezentant Anglii na murawie nie spędził jednak zbyt dużo czasu bo już po 23 minutach gry z powodu urazu został zastąpiony przez Victora Lindelofa.

Kontuzja podstawowego obrońcy nie była jedynym problemem “Czerwonych Diabłów” tego dnia. Gra gości od początku spotkania nie wyglądała zbyt dobrze, a pięć minut później po fatalnej stracie Juana Maty pierwszą bramkę dla Huddersfield zdobył Aaron Mooy. W 33 minucie spotkania indywidualny błąd popełnił Victor Lindelof, a z prezentu skrzętnie skorzystał Laurent Depoitre. 

Po zdobyciu dwóch bramek gospodarze skupili się na grze w destrukcji i podopiecznym Jose Mourinho grało się bardzo trudno. Na bramkę kontaktową musieliśmy czekać do 78 minuty – Romelu Lukaku popisał się perfekcyjnym dośrodkowaniem, a bramkę głową zdobył Marcus Rashford.

Gościom na jeden bramce pomysły się skończyły i “Teriery” zanotowały niespodziewane zwycięstwo. Tym samym zespół z czerwonej części Manchesteru traci do lokalnego rywala już pięć oczek.

Huddersfield – Manchester United 2:1 (2:0)

1:0 Aaron Mooy 28′

2:0 Laurent Depoitre 33′

2:1 Marcus Rashford 78′

W pozostałych sobotnich spotkaniach warto odnotować kolejne zwycięstwo Manchesteru City. Tym razem ofiarą podopiecznych Pepa Guardioli byli dobrze radzący sobie w tym sezonie gracze Burnley. Na angielskich boiskach mogliśmy dziś oglądać także dwóch reprezentantów Polski – świetne interwencje Łukasza Fabiańskiego nie uratowały Swansea przed porażką z Leicester, a Grzegorz Krychowiak i jego West Bromwich Albion uległy Southampton po fenomenalnej akcji Sofiane Boufala w końcówce spotkania.

Pozostałe sobotnie wyniki Premier League:

Manchester City – Burnley 3:0 (1:0)

1:0 Sergio Aguero (rzut karny) 30′

2:0 Nicolas Otamendi 73′

3:0 Leroy Sane 75′

Newcastle – Crystal Palace 1:0 (0:0)

1:0 Mikel Merino 86′

Stoke – Bournemouth 1:2 (0:2)

0:1 Andrew Surman 16′

0:2 Junior Stanislas (rzut karny) 18′

1:2 Mame Diouf 63′


BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH

Forbet

  1. Już teraz załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka.
  2. Odbierzcie bonus 100% od pierwszej wpłaty do 600 PLN.
  3. Więcej informacji na temat oferty ForBET znajdziecie TUTAJ.
Poprzedni artykułLOTTO Ekstraklasa – fantastyczna końcówka Termaliki, Pogoń znów bez punktów
Następny artykułBundesliga – Kryzys Borussi Dortmund, Bayern odrabia straty