W sobotnich spotkaniach Premier League byliśmy świadkami kilku wyśmienitych spotkań. Michy Batshuayi zapewnił mistrzom Anglii zwycięstwo nad Watfordem i najprawdopodobniej uratował Antonio Conte przed stratą posady, a Manchester United sensacyjnie uległ Huddersfield.
Spotkanie Chelsea z Watfordem zapowiadało się niezwykle ciekawie i piłkarze obu drużyn z całą pewnością nas nie zawiedli. Od pierwszego gwizdka arbitra byliśmy świadkami gry w szybkim tempie, a piękna widowisku dodało trafienie Pedro z 12 minuty spotkania. Trafienie, przy którym reprezentant Hiszpanii popisał się niesamowitą techniką, moglibyśmy oglądać godzinami.
Pedro gives Chelsea the lead with this stunner! pic.twitter.com/te5Z8vhsr0
— Transfer Man (@_transferman) October 21, 2017
Kilka minut później gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie – Eden Hazard świetnie zagrywał do Cesca Fabregasa, ale ten nie zdołał zaskoczył golkipera Watfordu próbą loba. Po bardzo dobrym początku “The Blues” stopniowo zaczęli tracić przewagę, a coraz bardziej rozkręcali się gracze Watfordu. Przyjezdni długo nie potrafili przekuć dobrej gry na bramkę, ale z pomocą przyszedł im Abdoulaye Doucoure. W doliczonym czasie gry piłka wybijana przez Davida Luiza trafiła pod nogi Francuza, a ten świetnym strzałem zewnętrzną częścią stopy wyrównał stan meczu.
Doucoure what a finish pic.twitter.com/zXVjfBU9Cz
— Haz (@Belleriniesta) October 21, 2017
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i znacznie lepiej prezentowały się “Szerszenie”, które już po czterech minutach gry wyszły na prowadzenie za sprawą Roberto Pereyry. W następnych minutach spotkania w polu karnym mistrzów Anglii szalał Richarlison – młody skrzydłowy z wielką łatwością dochodził do dogodnych sytuacji strzeleckich, ale równie łatwo przychodziło mu marnowanie stuprocentowych szans.
Pereyra puts Watford up 2-1 pic.twitter.com/mkMa8VvhXJ
— ⚽️ (@WillzSport) October 21, 2017
Wydawało się, że mistrzowie Anglii nie zdołają podnieść się z kolan, a Antonio Conte może powoli pakować walizki. Premier League przyzwyczaiła nas jednak, że emocji możemy spodziewać się do końca każdego starcia, a pierwszy sobotni pojedynek odmieniło wejście Michy'ego Batshuayiego. Młody Belg zamienił Alvaro Moratę w 61 minucie spotkania, a dziesięć minut później doprowadził do remisu. Z prawej strony boiska dośrodkowywał Pedro, a były gracz Olympique Marsylia zdobył przepiękną bramkę głową.
Batshuayi makes it 2-2 pic.twitter.com/S3R7X2PS9y
— ⚽️ (@WillzSport) October 21, 2017
W końcówce spotkania gospodarze ruszyli do ataku i ostatecznie wywalczyli komplet punktów. Najpierw świetnym strzałem głową popisał się Cesar Azpilicueta, a w doliczonym czasie gry Michy Batshuayi ustalił wynik spotkania. My prosimy tylko o jedno – oby więcej takich spotkań!
Michy Batshuayi's game by numbers vs. Watford:
29 minutes
4 shots
2 aerial duels won
2 shots on target
2 goalsA decisive contribution. pic.twitter.com/CwhC2M0BKL
— Squawka Football (@Squawka) October 21, 2017
Chelsea – Watford 4:2 (1:1)
1:0 Pedro 12′
1:1 Abdoulaye Doucoure 45+2′
1:2 Roberto Pereyra 49′
2:2 Michy Batshuayi 71′
3:2 Cesar Azpilicueta 87′
4:2 Michy Batshuayi 90+5′
Na spotkaniu Huddersfield z Manchesterem United można było słono zarobić. Przed meczem bukmacher Fortuna za niespodziewane zwycięstwo gospodarzy oferował kurs w wysokości aż 8,80. Jose Mourinho zdecydował się na cztery zmiany w porównaniu do starcia z Benficą, a do składu wrócił między innymi Phil Jones. Reprezentant Anglii na murawie nie spędził jednak zbyt dużo czasu bo już po 23 minutach gry z powodu urazu został zastąpiony przez Victora Lindelofa.
Kontuzja podstawowego obrońcy nie była jedynym problemem “Czerwonych Diabłów” tego dnia. Gra gości od początku spotkania nie wyglądała zbyt dobrze, a pięć minut później po fatalnej stracie Juana Maty pierwszą bramkę dla Huddersfield zdobył Aaron Mooy. W 33 minucie spotkania indywidualny błąd popełnił Victor Lindelof, a z prezentu skrzętnie skorzystał Laurent Depoitre.
Depoitre fait le break face à #ManchesterUnited ! Les #RedDevils mis en difficulté sur le 2e but de la saison du Belge #HUDMUN pic.twitter.com/8gmPBKNBYf
— VOOsport (@VOOsport) October 21, 2017
Po zdobyciu dwóch bramek gospodarze skupili się na grze w destrukcji i podopiecznym Jose Mourinho grało się bardzo trudno. Na bramkę kontaktową musieliśmy czekać do 78 minuty – Romelu Lukaku popisał się perfekcyjnym dośrodkowaniem, a bramkę głową zdobył Marcus Rashford.
Rashford pulled one back.. #HUDMUN
RT.#mufc #ggmu #RedArmy #RedDevils #ManUtd #manunited pic.twitter.com/w2TtvKvYaT— Man Utd Updates (@ManUtdUpdate_s) October 21, 2017
Gościom na jeden bramce pomysły się skończyły i “Teriery” zanotowały niespodziewane zwycięstwo. Tym samym zespół z czerwonej części Manchesteru traci do lokalnego rywala już pięć oczek.
Huddersfield – Manchester United 2:1 (2:0)
1:0 Aaron Mooy 28′
2:0 Laurent Depoitre 33′
2:1 Marcus Rashford 78′
W pozostałych sobotnich spotkaniach warto odnotować kolejne zwycięstwo Manchesteru City. Tym razem ofiarą podopiecznych Pepa Guardioli byli dobrze radzący sobie w tym sezonie gracze Burnley. Na angielskich boiskach mogliśmy dziś oglądać także dwóch reprezentantów Polski – świetne interwencje Łukasza Fabiańskiego nie uratowały Swansea przed porażką z Leicester, a Grzegorz Krychowiak i jego West Bromwich Albion uległy Southampton po fenomenalnej akcji Sofiane Boufala w końcówce spotkania.
What a goal from Boufal. But the 2 WBA players who knock themselves out tho' ?? #SOUWBA pic.twitter.com/PQPDrzUnTr
— Le Coq (@LeCoqueliin) October 21, 2017
Pozostałe sobotnie wyniki Premier League:
Manchester City – Burnley 3:0 (1:0)
1:0 Sergio Aguero (rzut karny) 30′
2:0 Nicolas Otamendi 73′
3:0 Leroy Sane 75′
Newcastle – Crystal Palace 1:0 (0:0)
1:0 Mikel Merino 86′
Stoke – Bournemouth 1:2 (0:2)
0:1 Andrew Surman 16′
0:2 Junior Stanislas (rzut karny) 18′
1:2 Mame Diouf 63′
Swansea – Leicester 1:2 (0:1)
0:1 Federico Fernandez (bramka samobójcza) 25′
0:2 Shinji Okazaki 49′
1:2 Alfie Mawson 56′
BONUS 100% OD PIERWSZEJ WPŁATY DO 600 ZŁOTYCH
- .