Kamil Dankowski nie rozpocznie nowego sezonu zgodnie z planem. Młodego zawodnika Śląska Wrocław czeka długa przerwa, która jest spowodowana urazem. 21-latek nabawił się go podczas meczu sparingowego z Wisłą Płock.
Natychmiast po zakończeniu sparingu pomiędzy Śląskiem Wrocław a Wisłą Płock pojawiła się informacja dotycząca stanu zdrowia zawodnika wrocławian. Kamil Dankowski przedwcześnie opuścił boisko i miał się poddać badaniom. Sprawdził się najgorszy scenariusz, bowiem wykazały one zerwanie więzadeł krzyżowych. W przypadku takich kontuzji nie ma co oczekiwać, że piłkarz szybko wróci na boisku. Powrotu Dankowskiego można się spodziewać po przynajmniej sześciu miesiącach.
Absencja Dankowskiego to duży cios dla Śląska Wrocław. Prawy obrońca w ubiegłym sezonie był ważnym punktem drużyny ze stolicy Dolnego Śląska. 20-latek w LOTTO Ekstraklasie wystąpił w 31 spotkaniach – strzelił w nich jedną bramkę oraz zanotował dwie asysty.
Trzymaj się, @DankowskiKamil! Wrócisz silniejszy ? pic.twitter.com/ibvAbmgyet
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) July 13, 2017
Dankowski nie ma powodów do radości, ale podczas prezentacji zespołu zachowywał optymizm i zapewnił, że po przymusowej przerwie wróci do gry silniejszy:
– Obiecuję, że kontuzja mnie nie złamie. Wrócę silniejszy!
Kontuzja młodzieżowego reprezentanta Polski to nie jedyny problem wrocławskiego klubu. W piątek poinformowano, że Śląska Wrocław nie przejmie Grzegorz Ślak. Jedynym ratunkiem dla zespołu są pieniądze z ratusza. Prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz, poinformował, że miasto wesprze zasłużony klub.
Śląsk Wrocław sezon LOTTO Ekstraklasy rozpocznie od meczu z Arką Gdynia. Pierwszy gwizdek tego spotkania w niedzielę 16 lipca o 17:30.
