Porady do Fantasy Premier League przed BGW31

0
Fantasy Premier League

Ta kolejka Premier League będzie po prostu parszywa. O wyniku większości z nas zadecyduje pewnie trio z Liverpoolu, a resztę zawodników można porównać do przypadkowej łapanki. Jednak i w takich warunkach znaleźliśmy kilka nazwisk, które mogą nam pomóc w zaliczeniu po BGW31 zielonych strzałek.

Atak, czyli klucz do sukcesu
  • Cenk Tosun (6.8) – Turek w 29. kolejce Premier League w końcu trafił do siatki przeciwnika, zrobił to w swoim piątym meczu na Wyspach. Tydzień później powtórzył ten wyczyn z Brighton. Czy możemy mówić o przebudzeniu nowego napastnika The Toffees? Czy proces magicznej aklimatyzacji właśnie się zakończył? Możliwe, że nie i dwie bramki pod rząd to było wszystko na co było go wstać w tym sezonie, ale na bezrybiu i rak ryba. Tosun będzie miał tylko jeden problem w meczu ze Stoke, a tym problemem jest Jack Butland.
  • Stevie Mounie (5.9) – kolejny zawodnik z ataku jest jeszcze bardziej szalonym wyborem. Benińczyk zaliczył prawdziwe wejście smoka w sezon, kiedy to w meczy z Crystal Palace zdobył dwa gole i przyniósł swoim posiadaczom 12 punktów. Jednak od tamtej pory do 16. kolejki była bryndza, ale taki jest właśnie napastnik Terierów. Wystrzeli raz na jakiś czas, a potem długo nic. W ostatniej kolejce oddał osiem strzałów na bramkę Łukasza Fabiańskiego i żaden z nich nie odnalazł drogi do bramki. Jednak obrona Crystal Palace nie należy do monolitów i liczymy na otwarte widowisko, wszak obie drużyny potrzebują 3 punktów do walki o utrzymanie.
Pomoc, czyli liczymy na asysty i gole
  • Wilfried Zaha (6.8) – w ataku zaproponowaliśmy Wam kogoś z Huddersfield, ale pomoc należeć będzie do zawodnika Orłów. Zaha to gość, który ciągnie za uszy cały zespół. To właśnie od jego dyspozycji i gry będą zależeć dalsze losy Crystale Palace w Premier League. Teriery to bezpośredni rywal ekipy Roya Hodgsona w walce o utrzymanie i cały zespół z Londynu powinien być podwójnie zmotywowany na to spotkanie. Problemem może być niedawna kontuzja Anglika, ale poczciwy Roy powinien rzucić na ten mecz wszystko co najlepsze i wystawić Zahę od początku.
  • Junior Stanislas (6.0) – pomocnik popularnych Wisienek robi niezłą robotę w ostatnich tygodniach. Stanislas w sześciu poprzednich kolejkach strzelił trzy gole i dołożył do tego jedną asystę. Całkiem nieźle jak na zawodnika kosztującego 6.0, a dodajmy, że tylko Salah w ostatnim czasie oddaje więcej strzałów od Anglika. W tej kolejce Bournemouth zmierzy się z West Bromem. Defensywa jednej i drugiej ekipy nie należy do najmocniejszych, więc spodziewamy się kilku goli.
Defensywa, czyli ostoja naszego zespołu
  • Virgil van Dijk (5.7) – jeśli jakimś cudem nie masz jeszcze potrojonego Liverpoolu, to musisz go mieć. Salah i Firmino to obowiązek, a na drugim planie majaczą sylwetki takich zawodników jak van Dijk i Mane. W starciu z Watfordem warto potroić ofensywę The Reds, ale jeśli szukasz pewnego obrońcy na BGW31, to Holender jawi się jako złoty wybór. Van Dijk co kolejkę jest bliski zdobycia gola, a z nim w składzie defensywa Liverpoolu w końcu jakoś wygląda i wcale nie jest powiedziane, że stracą gola z Szerszeniami. 

  • Adam Smith (4.8) – obrońca Bournemouth może nie brzmi jak przepis na czyste konto, ale to jeden z tych zawodników, który jest sklasyfikowany jako obrońca, a częściej występuje w pomocy. Smith w tym sezonie zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę. Przy tak wąskim wyborze, to całkiem niezła opcja.
  • Jack Butland (5.0) – bramkarz Stoke to jeden z faworytów do obsadzenia bramki reprezentacji Anglii na mundialu. Golkiper Garncarzy może się pochwalić wysoką skutecznością interwencji, przez co często zagrania bonusowe punkty. Everton gra beznadziejnie na wyjazdach i Butland stanie przed szansą na zachowanie kolejnego czystego konta.

Załóżcie konto na platformie ForBET korzystając z naszego linka

baner-forbet-gol

Poprzedni artykułGattuso – Dwumecz przegraliśmy na San Siro
Następny artykułMakuszewski dostał zielone światło na powrót do treningów!