Polacy zdemolowali faworyzowanych Duńczyków!

0
Konrad Michalak

Podopieczni Czesława Michniewicza zagrali świetne spotkanie pod względem taktycznym i wysoko pokonali Danię. Tym samym Polacy wrócili do gry o awans na mistrzostwa Europy!

Niewątpliwym faworytem wtorkowego starcia byli Duńczycy, którzy do tej pory zdobyli komplet punktów i w czterech meczach zdobyli aż 19 bramek. Trudno więc się dziwić, że kurs  na ich zwycięstwo w meczu z reprezentacją Polski według bukmachera Fortuna wynosił 1,85. Tym bardziej, że gracze Czesława Michniewicza ostatnio zagrali bardzo słabe spotkanie i tylko zremisowali z Wyspami Owczymi.

Początek spotkania należał do gości, którzy udowadniali, że są świetnie wyszkoleni technicznie. Polacy długo mieli problemy z powstrzymaniem ich ataków, a już w 12 minucie gry Mikkel Duelund zagrał do Marcusa Ingvartsena, który w stuprocentowej sytuacji nie zdołał jednak trafić w bramkę. Raptem trzy minuty później brak skuteczności zemścił się na Duńczykach – Konrad Michalak świetnie przyjął długie zagranie i płaskim uderzeniem zaskoczył golkipera rywali. Trener Danii miał pretensje, że jego podopieczny nie zdołał obronić strzału, ponieważ piłka lecąca w jego stronę odbiła się nienaturalnie z powodu zbyt słabego napompowania, ale nie będziemy komentować tych narzekań.

Bramka gracza Wisły Płock nie zmieniła obrazu gry i nadal w piłkę grali przyjezdni, a podopieczni Czesława Michniewicza mądrze przesuwali się w defensywie i co jakiś czas uruchamiali osamotnionego z przodu Piotra Tomczyka. W 24 minucie gry wysoki pressing gracza Podbeskidzia wymusił fatalny błąd defensorów Danii i niespodziewanie prowadziliśmy już 2:0!

Po zmianie stron w poczynaniach liderów naszej grupy nie było widać już tak dużego zaangażowania, co świetnie wykorzystywali nasi kadrowicze. Coraz częściej pojawialiśmy się na połowie Danii, a świetnie w ofensywie poczynali sobie między innymi Sebastian Szymański i grający z opaską kapitana Szymon Żurkowski. Piłkarz Górnika Zabrze zastępował Dawida Kownackiego i trzeba przyznać, że zrobił to po prostu świetnie. Pomocnik dowodził grą naszej drużyny, a w 74 minucie wykorzystał dobre dogranie Konrada Michalaka i podwyższył prowadzenie Polaków na 3:0. Duńczycy w doliczonym czasie gry zdobyli bramkę honorową, ale to nie mogło nikomu w Gdyni zepsuć fenomenalnych humorów – wygrywamy bardzo trudny mecz i w klasyfikacji drugich drużyn z przedostatniej lokaty wskakujemy na drugą!

Polska – Dania 3:1 (2:0)

1:0 Konrad Michalak 15′

2:0 Paweł Tomczyk 24′

3:0 Szymon Żurkowski 74′

3:1 Nikolai Laursen 90+1′


BONUS 100% DO 1000 PLN

LV Bet - nawet 1.000 złotych bonusu

  1. Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
  2. Dokonaj depozytu minimum 100 PLN
  3. Odbierz równowartość nawet 1000 PLN
  4. Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Poprzedni artykułReal z kłopotami kadrowymi przed derbami Madrytu
Następny artykułChristian Eriksen zapewnił Danii mundial!