Michał Pazdan znalazł się na celowniku Girondins Bordeaux. Francuski klub oferuje milion euro za reprezentanta Polski. Do tej pory Legia Warszawa robiła wszystko, aby zatrzymać w zespole jedną ze swoich największych gwiazd.
Francuskie media podają, że z ,,Żyrondystami” lada moment rozstanie się Igor Lewczuk. ,,L'Equipe” informuje, że klub nie zamierza blokować transferu polskiego obrońcy i jeśli pojawi się za niego oferta, to zostanie ona zaakceptowana. Sprzedaż środkowego obrońcy oznacza, że trzeba będzie kogoś ściągnąć na jego miejsce. Być może nowym piłkarzem Girondins Bordeaux zostanie Michał Pazdan.
Bordeaux oferuje 1 million euro za Michała Pazdana. Miałby zastąpić w klubie Igora Lewczuka.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) August 29, 2017
O możliwości takiego transferu za pośrednictwem Twittera poinformował Krzysztof Stanowski. Dziennikarz w jednym z kolejnych wpisów zaznaczył, że Michał Pazdan nie jest numerem jeden na liście życzeń francuskiego klubu. Nie oznacza to jednak, że do transakcji nie dojdzie.
Przykuty do ławki
Lewczuk do Girondins Bordeaux trafił na początku poprzedniego sezonu. Szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie, choć wcześniej występował tylko w polskich drużynach. Niestety w ostatnim czasie jego pozycja w zespole znacznie osłabła. W Ligue 1 rozegrano już cztery kolejki, a Lewczuk ani na minutę nie pojawił się na murawie.Trener Jocelyn Gourvennec dał mu szansę gry tylko w Pucharze Francji.
W latach 2014-2016 Lewczuk był zawodnikiem Legii Warszawa. W tym czasie zdarzało mu sie tworzyć parę stoperów z… Michałem Pazdanem. Być może jego były klubowy kolega zostanie jego następcą w szóstej drużynie ubiegłego sezonu Ligue 1.
Zgodę na transfer musi wyrazić jednak Legia. Do tej pory ,,Wojskowi” chcieli zatrzymać Pazdana w swoich szeregach. Odrzucona została m.in. oferta Betisu Sewilla.