Patryk Tuszyński po dwóch latach spędzonych w Turcji zdecydował się na powrót do ojczyzny. 27-latek we wtorek podpisał kontrakt z Zagłębiem Lubin.
Głośno o Patryku Tuszyńskim zrobiło się w sezonie 2014/2015. Środkowy napastnik przed rozpoczęciem rozgrywek przeszedł z Lechii Gdańsk do Jagiellonii Białystok i dla tego drugiego klubu był to strzał w dziesiątkę. Napastnik w 37 meczach ekstraklasy zdobył 15 bramek i był jednym z najskuteczniejszych zawodników ligi. Tuszyńskim zainteresowały się zagraniczne kluby i piłkarz zdecydował się na przejście do Turcji. Rizespor za jego transfer zapłacił jeden milion euro.
Polski zawodnik w tureckich rozgrywkach radził sobie całkiem przyzwoicie, bowiem zanotował 50 występów, w których 12 razy trafił do siatki przeciwników. Tuszyński w kwietniu tego roku został odsunięty od drużyny i trenował indywidualnie. Następnie Rizespor rozwiązał z nim kontrakt za porozumieniem stron.
Od kilku tygodni spekulowano na temat powrotu Tuszyńskiego do Polski. Wśród zainteresowanych jego pozyskaniem wymieniano Śląsk Wrocław czy Jagiellonię, ale zawodnik zdecydował wybrać Zagłębie Lubin. W oficjalnym komunikacie nie podano informacji na temat długości trwania kontraktu.
?Patryk Tuszyński w Zagłębiu! Dzień dobry! ?⚽️ #NieIdęSam https://t.co/akXODUbQV5 pic.twitter.com/GOkwGapCGu
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) August 15, 2017
W samych superlatywach na temat środkowego pomocnika wypowiadał się prezes Zagłębia Lubin, Robert Sadowski:
– Patryk to doświadczony napastnik, dobrze znający realia naszej ligi. Liczymy, że szybko wkomponuje się w zespół i podniesie rywalizację w ataku drużyny Piotra Stokowca. Jest zdrowy i gotowy do podjęcia nowych wyzwań w Lubinie.