Patrick Evra za sprawą niedawnego incydentu został dyscyplinarnie wyrzucony z Olympique Marsylia. Spekulowano, że 36-latek zdecyduje się na zakończenie kariery, jednak jego agent zapewnia, że tak się nie stanie. Według niego były reprezentant Francji ma wiele ofert.
Do incydentu z udziałem Patricka Evry doszło przed meczem Ligi Europy, w którym Olympique Marsylia podejmowała Vitorię Guimaraes. Kibice francuskiego zespołu podeszli pod bandy reklamowe i kierowali wyzwiska w stronę swoich piłkarzy (głównie obrażali Evrę). 36-latek wraz z innymi zawodnikami podszedł do sympatyków – były gracz Manchesteru United nie utrzymał nerwów na wodzy i kopnął w twarz jednego z kibiców. Przez to jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego został ukarany czerwoną kartką.
Włodarze Olympique Marsylia zareagowali błyskawicznie i natychmiast zawiesili obrońce na czas nieokreślony. To jednak nie był koniec, bowiem kilka dni później postanowili rozwiązać z nim kontrakt. Na domiar złego Evra otrzymał także karę od Komisji Dyscyplinarnej UEFA, która postanowiła, że nie będzie on mógł występować w rozgrywkach organizowanych pod egidą UEFA aż do 30 czerwca 2018 roku.
Patrick Evra has been banned from all European club matches until 30th June 2018 and fined €10K for kicking a fan @PAImages #PatriceEvra #soccer pic.twitter.com/b7mCNki65v
— Richard Holt (@Richard_Holt69) November 10, 2017
Wielu ekspertów uważa, że jest to już koniec kariery Francuza, ale niekoniecznie tak musi być. Zawodnik ma się odwołać od tej decyzji, a jego agent, Federico Pastorello, zdradził, że 36-latek nadal chce grać w piłkę i nie narzeka na brak ofert:
– Oczywiście nie jest to najlepszy moment w jego karierze, ale on nadal chce grać w piłkę. To nie jest tak, że on powiedział swoje ostatnie słowo. Mnóstwo ludzi jest w nim w stałym kontakcie.