Portugalski skrzydłowy nie jest już zawodnikiem Galatasaray. Armindo Tué Na Bangna, znany jako Bruma, od przyszłego sezonu będzie grać dla RB Lipsk.
O transferze młodego Portugalczyka do jednej z największych niespodzianek Bundesligi mówiło się od dawna, twierdząc, że Bruma może być najdroższym piłkarzem w historii klubu. Do tego jednak nie dojdzie, kontrakt piłkarza wraz z bonusami będzie bowiem opiewał na tyle samo co umowy Ovilera Burke i Naby'ego Keity.
Portugalczyk w minionym niedawno sezonie zagrał w 37 spotkaniach w barwach Galatasaray, zdobywając przy tym 11 bramek i notując osiem asyst. Kontrakt piłkarza z tureckim klubem wygasał w przyszłym roku, stąd zapewne tak niska kwota transakcji. Przypomnijmy, że Bruma został sprowadzony na Turk Telekom Arenę z Realu Sociedad za identyczną kwotę.
Jedna z gwiazd Euro?
Nowy zawodnik RB Lipsk wystąpi wraz z reprezentacją Portugalii na rozpoczynających się w piątek mistrzostwach Europy U-21 rozgrywanych w Polsce. “Seleção das Quinas” zagrają w grupie B, gdzie zmierzą się z Macedonią, Serbią, a także z największym faworytem do końcowego triumfu w turnieju – Hiszpanią.