Wprawdzie Arsenal podczas zimowego okienka pobił rekord transferowy i pozyskał Pierre-Emericka Aubameyanga, to jednak nie jest to największe wzmocnienie w tym okresie. Zdecydowanie ważniejsze jest to, że Mesut Oezil postanowił pozostać “Kanonierem” i przedłużył wkrótce wygasający kontrakt.
Fakt, że Mesut Oezil zdecydował się na przedłużenie umowy, jest zdecydowanie ważniejszy dla kibiców Arsenalu, niż to, że za rekordową sumę pozyskano Pierre-Emericka Aubameyanga. Właśnie tego pierwszego potrzebowali “Kanonierzy”, aby zacząć mówić o przywróceniu właściwego kierunku i stabilności.
#WeveGotOzil – and he's not going anywhere ? pic.twitter.com/s9hk8l8fyJ
— Arsenal FC (@Arsenal) February 1, 2018
Skład Arsene Wengera w ostatnich kilku tygodniach został całkowicie odmieniony. Z drużyny odeszli Alexis Sanchez, Theo Walcott, Olivier Giroud oraz Francis Coquelin. podczas gdy do kadry dołączyli wyżej wspomniany Aubameyang oraz Henrikh Mkhitaryan, których zadaniem jest stworzenie nowego duetu ofensywnego.
Przez to wszystko odejście Oezila w lecie, na zasadzie wolnego transferu, byłoby wyłącznie dopełnieniem tych złych rzeczy, które dzieją się w otoczeniu Arsenalu. Byłby to cios, który byłby jeszcze bardziej szkodliwy, niż przejście Sancheza do Manchesteru United.
Arsenal był w niebezpieczeństwie stania się bałaganem, z którego najlepsi gracze, jeden za drugim, ustawiają się w kolejce, aby się z niego jak najszybciej wydostać.
Tymczasem Oezil za sprawą jednego podpisu, jak przy okazji użycia magicznej kuli, zmienił to. Teraz Arsenal nie będzie już tak postrzegany. “Kanonierzy” mają teraz czterech ofensywnych graczy, którzy są związani z klubem długoterminowym kontraktem. Podczas, gdy Alexandre Lacazette, Mkhitaryan oraz Aubameyang są po prostu dobrymi graczami, to Oezil jest magicznym składnikiem, który może przekształcić atak Arsenalu w coś wyjątkowego.
Naprawdę dobrą wiadomością dla fanów Arsenalu jest to, że Oezil po prostu chciał zostać w tym klubie – pomimo jego wielu wad, niedoskonałości i przewlekłej niezdolności do bicia się o tytuł Premier League. Pensja nie jest tutaj kluczowa, bo Niemiec mógł liczyć na lepsze zarobki w PSG, Manchesterze United czy Barcelonie. Nawet Chińczycy z Guangzhou zaoferowali mu ponad dwa razy większe wynagrodzenie niż to, które będzie otrzymywać w Londynie.
Arsenal w ostatnim czasie był w ogromnej niepewności, co było związane z przyszłością Sancheza i Oezila. Tajemnicą nie jest, że miało to negatywny wpływ na wyniki. Teraz nadejdzie spokój, który będzie trwać do lata – wtedy znów zaczną się dyskusje na temat Wengera i tego, czy powinien dłużej zostać trenerem “Kanonierów”.
Arsenal ma teraz do dyspozycji jeden z najlepszych ataków na świecie. To mocny fundament, na którym można się oprzeć, nawet jeśli w lecie będzie wiele do zrobienia w kontekście realnej walki o tytuł Premier League. Klub wciąż desperacko potrzebuje pomocnika oraz środkowego obrońcy – to spowoduje, że defensywa będzie przynajmniej w połowie tak dobra, jak atak.
W końcu Oezil nie rozwiąże wszystkich problemów Arsenalu, ale jego długoterminowy kontrakt spowoduje, ze ich rozwiązanie zostanie znacznie ułatwione.