Jak podały chińskie media i potwierdził agent piłkarza – Emanuele Palladino, dziś na zawał serca podczas treningu zmarł Cheick Tiote.
– Z głębokim smutkiem potwierdzam informację o śmierci Cheicka Tiote, który zmarł po tym, jak zasłabł na treningu. Nie mogę powiedzieć nic więcej na ten temat, prosimy o uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym czasie. Prosimy was wszystkich o modlitwę – powiedział rzecznik piłkarza.
30-letni zawodnik był najbardziej kojarzony z gry w barwach Newcastle. Dla Srok rozegrał 156 spotkań strzelając jedynego, ale za to jakiego gola. Tiote był bohaterem jednego z najlepszych meczów w historii Premier League. Zaliczył trafienie w starciu z Arsenalem, w którym Newcastle przegrywało już 0:4!
Była 87. minuta meczu, gospodarze przegrywali już tylko 3:4. Na mocny strzał zza pola karnego zdecydował się właśnie Tiote. Piłka wpada do bramki, dając wyrównanie, a kibice zgromadzeni na St James' Park przeżyli prawdziwą ekstazę. Ten mecz bez wątpienia zapisał się w historii Premier League.
Tiote był również wielokrotnym reprezentantem Wybrzeża Kości Słoniowej, gdzie u boku m.in. Didiera Drogby wystąpił w 55 spotkaniach. W 2010 i 2014 roku reprezentował barwy swojego kraju na mistrzostwach świata w RPA i Brazylii. W 2015 podczas turnieju rozgrywanego w Gwinei Równikowej sięgnął ze swoją reprezentacją po Puchar Narodów Afryki.
Zawodnik w lutym odszedł do chińskiej League One do zespołu Beijing Enterprises. Kwoty transferu nie ujawniono, ale z pewnością finansowo nie stracił. Dla nowego klubu zdążył zagrać w jedenastu spotkaniach.
Zawodnik osierocił trójkę dzieci a czwartego spodziewać się miał w tym tygodniu…
