W starciu z Gironą Nelson Semedo doznał kontuzji mięśnia dwugłowego lewego uda. Okazuje się, że uraz jest dosyć poważny i Portugalczyk wróci do gry dopiero na początku kwietnia.
Prawy defensor Barcelony nie zdołał dograć meczu z Gironą do końca. Musiał zejść z murawy jeszcze przed ostatnim gwizdkiem arbitra, a jako, że Ernesto Valverde wcześniej wykorzystał komplet zmian, to “Duma Katalonii” przez chwilę musiała grać w osłabieniu. Okazuje się, że uraz, którego nabawił się Portugalczyk jest dość poważny. 24-latek uszkodził mięsień dwugłowy lewego uda i czeka go pięć tygodni przerwy od treningów.
OFFICIAL | Barcelona confirms that Nelson Semedo is out for five (5) weeks. pic.twitter.com/G564sx48bJ
— FC Barcelona (@BarcaUniversal) February 25, 2018
Tym samym były gracz Benfiki Lizbona na pewno przegapi kluczowe starcie z Atletico w rozgrywkach ligowych i rewanżowy pojedynek z Chelsea w Lidze Mistrzów. Portugalczyk nie zagrał także na Stamford Bridge, ale wtedy odbywał zawieszenie za nadprogramową ilość żółtych kartek. W sześciu meczach fazy grupowej za to pięciokrotnie przebywał na murawie przez 90 minut. Wszystko wskazuje na to, że 14 marca przeciwko “The Blues” na prawej stronie defensywy ponownie zagra Sergi Roberto.
FC Barcelona następny mecz ligowy zagra 1 marca, kiedy to zagra na wyjeździe z zespołem UD Las Palmas . Zakłady bukmacherskie LVbet za wygraną gospodarzy płacą po kursie 15,00, gdy ten na “Dumę Katalonii” wynosi 1,18. Remis został wyceniony na 7,30.