Najciekawsze typy na start LOTTO Ekstraklasy!

0

Już w piątek rozpoczną się zmagania najlepszej ligi świata, a bukmacher LvBet z tej okazji przygotował specjalną ofertę. Oto najciekawsze typy według naszej redakcji!

Smutek po zakończeniu mistrzostw świata nie będzie trwał długo. Raptem kilka dni później rozpoczną się bowiem zmagania najlepszej ligi świata. LOTTO Ekstraklasa startuje już w piątek, a bukmacher LvBet z tej okazji przygotował ofertę zakładów długoterminowych. Jakie są najciekawsze typy zdaniem naszej redakcji?

Jeżeli chodzi o zakład na mistrza Polski, to ostatnie lata udowodniły, ze nieważne jak słabo w lidze radzi sobie Legia, to i tak kończy sezon na pierwszym miejscu. Kolejny tytuł najlepszej drużyny w kraju dla “Wojskowych” wyceniany jest na 1,85. Następną drużyną wymienianą w roli faworyta jest Lech Poznań, a kurs na mistrzostwo “Kolejorza” to aż 6,00, natomiast zwycięstwo Jagiellonii Białystok wyceniane jest na 12,00.

Bukmacher LvBet w swojej ofercie zawarł także zakłady na to, które zespoły znajdą się w górnej połówce tabeli, ale my zaprezentujemy Wam kursy na spadkowiczów i króla strzelców. Jeśli chodzi o drużyny, które wymieniane są w roli faworyta do nieutrzymania się w LOTTO Ekstraklasie to są to Zagłębie Sosnowiec oraz Miedź Legnica – kursy na takie scenariusze to odpowiednio 1,60 oraz 2,30.

A jakie są najciekawsze typy na najskuteczniejszego gracza ligi? Tutaj prym wiedzie rzecz jasna obrońca tytułu, który dołączył do ekipy mistrza Polski – to, że królem strzelców zostanie Carlitos Lopez wyceniane jest na 2,05. Następni w kolejne są Christian Gytkjaer oraz co ciekawe Jose Kante – tutaj kursy to odpowiednio 4,00 oraz 8,00.


Już w piątek startuje najlepsza liga świata. Na jej inaugurację Miedź Legnica zmierzy się z Pogonią Szczecin. Bukmacher LvBet wycenia wygraną gospodarzy na 2,85, podział punktów na 3,15, a zwycięstwo “Portowców” na 2,45.

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułAlisson o krok od podpisania kontraktu z klubem z Premier League!
Następny artykułMistrzostwa świata – najgorsza jedenastka turnieju