Piłkarze Bayernu Monachium już jutro powalczą na Santiago Bernabeu o awans do wielkiego finału Ligi Mistrzów. Jaki plan na to spotkanie ma Jupp Heynckes?
W zeszłym tygodniu na Allianz Arenie byliśmy świadkami piłkarskich szachów, z których zwycięsko wyszli gracze “Królewskich”. Piłkarscy kibice na całym świecie czekają na rewanżowy pojedynek, ale w nim niestety nie zobaczmy kilku podstawowych zawodników obu drużyn. Zinedine Zidane nie będzie mógł skorzystać z usług Daniego Carvajala oraz Isco, a jak wygląda sytuacja w zespole Bayernu? Jupp Heynckes także ma sporo problemów z wyborem wyjściowej jedenastki.
Early blow for Bayern as Arjen Robben is forced off with an injury. Thiago Alcántara comes on for the hosts…#UCL pic.twitter.com/zOchnuzie2
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) April 25, 2018
Niemal od razu było pewne, że w tym sezonie nie zagra już Jerome Boateng, ale kibice Bayernu wierzyli, że na rewanżowe spotkanie z Realem Madryt gotowy będzie Arjen Robben. Tak się jednak nie stało i tak samo jak w pierwszym meczu w miejsce Holendra pojawi się Thiago Alcantara. Dobrą wiadomością dla fanów “Bawarczyków” jest natomiast to, że niemal na pewno od pierwszej minuty w Madrycie zagra David Alaba. Tym samym Austriak zastąpi Rafinhę, a Niklas Sule zagra w miejsce kontuzjowanego Jorome'a Boatenga. Hiszpańscy i niemieccy dziennikarze więcej zmian nie przewidują – Ci piłkarze, którzy nie potrafili potwierdził swojej przewagi na Allianz Arenie, mają odrobić straty na terenie rywala.
Piłkarze Realu Madryt już we wtorek podejmą przed własną publicznością Bayern Monachium. Czy “Królewscy” utrzymają bramkową przewagę i awansują do wielkiego finału? Według oferty przygotowanej przez bukmachera LvBet faworytem tego meczu będą właśnie gospodarze – kurs na ich wygraną wynosi 2,13. Remis wyceniany jest na 3,85, a zwycięstwo “Bawarczyków” na 3,15.