Przed nami faza pucharowa mundialu, a więc czas na najnowszy wpis z serii “Mundial TYPY”. Tym razem pod swoją typerską lupę wybrałam spotkanie Urugwaju z Portugalią, do którego analizy wraz z typami, znajdziecie w poniższym wpisie.
ZOBACZ nasze typy do meczu Francja – Argentyna.
URUGWAJ
Reprezentacja Urugwaju świetnie spisuje się na obecnych Mistrzostwach Świata, wszak jako jedyni ze swojej grupy wygrali wszystkie trzy spotkania. Zaczęło się od zwycięstwa 1:0 z Egiptem, gdzie bohaterem jedynego strzelonego wówczas gola był Jose Maria Gimenez, czyli obrońca Atletico Madryt. W drugim spotkaniu Urugwajczycy ograli Arabię Saudyjską 1:0, a tym razem gola zaliczył nie kto inny, a znany i (nie)lubiany Luis Suarez. Prawda jednak jest taka, że choć w obu spotkaniach zaliczyli po 3 punkty, to mecze były nudne jak flaki z olejem. Przyznam szczerze, że brakowało mi tam większej ilości bramek, bo przecież Urugwajczycy stwarzali sobie po kilkanaście sytuacji bramkowych, a więc mieli z czego rzeźbić. Brakowało im jednak skuteczności, choć w obliczu kompletu punktów jakie zdobywali, to nikt im tego wypominać na pewno nie będzie. Zwłaszcza, że przecież zachowali czyste konto.
Wróćmy jednak do ostatniego meczu w ich wykonaniu, w którym w końcu pokazali swoją ofensywną siłę. Grali oni bowiem z gospodarzami mundialu, czyli Rosjanami, którzy wcześniej byli niepokonani w dwóch spotkaniach. Urugwajczycy nie zamierzali jednak stosować taryfy ulgowej wobec podopiecznych Stanisława Czerczesowa i już do przerwy prowadzili 2:0. Pierwszego gola strzelił ponownie Suarez, natomiast drugą bramkę dostali de facto w prezencie od rywali, bowiem Dienis Czeryszew odbił niefortunnie piłkę i strzelił “swojaka”. Od 36. minuty Urugwaj grał z przewagą jednego zawodnika, bo Igor Smolnikov po drugiej żółtej kartce musiał opuścić boisko. W drugiej części spotkania, pomimo sporej przewagi na boisku oraz kilkunastu sytuacji bramkowych, Urugwajczycy mieli problem by wykończyć swoje akcje. Dopiero w 90. minucie gola na 3:0 strzelił grający na co dzień w PSG Edinson Cavani, dzięki czemu podopieczni Oscara Tabareza zaliczyli awans z kompletem punktów i bilansem bramkowym 5:0.
PORTUGALIA
Po przeciwnej stronie mamy reprezentację prowadzoną przez Fernando Santosa, która do fazy grupowej mundialu awansowała z drugiego miejsca w grupie B. Na trzy rozegrane wcześniej spotkania zaliczyli tylko jedno zwycięstwo i do tego dwa remisy. Pierwszy mecz w ich wykonaniu – pomimo tego, że wywalczyli tylko podział punktów – był naprawdę imponujący. Mowa o starciu z Hiszpanią, z którą Portugalia zremisowała 3:3, a wszystkie trzy gole strzelił wówczas niezawodny Cristiano Ronaldo. W drugim spotkaniu Portugalczycy wygrali z Marokiem, ale tylko 1:0. Bohaterem strzelonego już w 4. minucie gola był ponownie CR7. Biorąc jednak pod uwagę siłę kadry Maroka w stosunku do kadry Portugalii, to wydawać by się mogło, że Portugalczycy zaliczą wyższe zwycięstwo. Paradoksalnie to drużyna z Afryki była częściej w posiadaniu piłki i stworzyła sobie więcej sytuacji. Gdyby nie ich brak skuteczności, to Portugalii moglibyśmy już nie oglądać na tym mundialu.
W ostatnim spotkaniu z Iranem Portugalia walczyła o awans z pierwszego miejsca. Tymczasem niewiele brakowało, aby pożegnali się z turniejem! Pierwsza połowa nie zwiastowała problemów. Podopieczni Fernando Santosa kontrolowali bowiem sytuację, byli znacznie częściej w posiadaniu piłki i dopuścili tylko do jednego celnego strzału rywali. Ponadto tuż przed przerwą strzelili bramkę na 1:0, której autorem był Ricardo Quaresma. Ten doskonale znany kibicom zawodnik wykonał swoje popisowe zagranie – strzał zewnętrzną częścią stopy po długim słupku. Druga połowa mogła również zacząć się od mocnego akcentu, bo do rzutu karnego, którego sędzia podyktował po konsultacji VAR, podszedł Cristiano Ronaldo. Bramkarz Iranu zdołał jednak wybronić strzał Portugalczyka. Gdy wydawało się, że zwycięstwo mają już pewne, bramkę na 1:1 w 93. minucie strzelił Karim Ansarifard. Jakby tego było mało, dosłownie minutę później “piłkę meczową” miał na bucie Mehdi Taremi, ale zmarnował sytuację, dzięki czemu Portugalia awansowała dalej.
MUNDIAL TYPY
Cristiano Ronaldo strzeli gola @2,30 – Biorąc pod uwagę, że obie drużyny raczej starają się grać uważnie w defensywie i wykorzystywać błędy rywali, nie spodziewam się gradu bramek. Jeżeli któryś z zawodników może samodzielnie zadecydować o wyniku, to jest nim Cristiano Ronaldo. Portugalia jest na tym etapie rozgrywek głównie dzięki trafieniom CR7. Za gola w meczu z Urugwajem LvBet płaci 2,30.
Rzut karny – TAK @2,40 – Drugi typ jest nieco powiązany z tym, co pisałam wcześniej. Ciężko mi sobie wyobrazić nagłą odmianę stylu gry Urugwaju i pójście na wymianę ciosów, dlatego może się okazać, że o tym, kto awansuje do ćwierćfinału, zadecyduje rzut karny. Zwłaszcza, że na tym mundialu jest ich wyjątkowo dużo! Za taki scenariusz LvBet płaci 2,40 i to moja druga dzisiejsza propozycja do tego spotkania.
Nie zapomnijcie obserwować mojego profilu na Facebooku, a także dołączyć do mojej bukmacherskiej grupy, gdzie wrzucam wszystkie typy. Niech Buk będzie z Wami : )
BONUS 100% DO 1000 PLN
- Zarejestruj konto na LVbet za pośrednictwem Gol.pl!
- Dokonaj depozytu minimum 100 PLN.
- Odbierz równowartość nawet 1000 PLN.
- Szczegóły znajdziesz TUTAJ.