Poznajcie finalistów mundialu – Panama

0

Kolejnym zespołem grupy G, który Wam przedstawimy jest Panama. Ten zespół jest absolutnym debiutantem na mistrzostwach świata. Sam awans by dla reprezentacji tego małego kraju z Ameryki Środkowej sukcesem, ale kadra narodowa znad Morza Karaibskiego ma w swoich szeregach głównie piłkarzy w już dość zaawansowanym wieku. Czy mundial okaże się surową lekcją?

Panama przez całe eliminacje do mistrzostw świata grała ustawieniem 4-4-2. Mecze towarzyskie z Danią i Szwajcarią były jednak sprawdzianem nowego ustawienia. Kolumbijski szkoleniowiec, Hernan Gomez postawił na ustawienie 5-4-1. W pierwszym meczu z Duńczykami w Kopenhadze, Panama pokazała się ze świetnej strony. Zaczęli agresywnie, formacją bardziej przypominająca 3-4-3. Dopiero po jakimś czasie zostali odepchnięci przez Skandynawów. Jednak wielu zawodnicy z Ameryki Środkowej wywarli spore wrażenie na obserwatorach spotkania. Zaimponował im przede wszystkim porządek taktyczny, zwarte linie na boisku, kreatywność w środku pomocy, dobra fizyczność i solidność defensywna. Przegrana 1: 0 nie była hańbą, a to co pokazali na murawie dawało nadzieje, że wyjazd do Rosji nie będzie spotkaniem ze ścianą, że mogą powalczyć, albo chociaż przeciwstawić się rywalom. Mecz ze Szwajcarią to była inna historia. Gómez zmienił większość drużyny, a Panama przegrała bardzo wysoko: 0:6. W umyśle kolumbijskiego szkoleniowca ugruntowała się myśl, że aby móc podjąć walkę z Anglią czy Belgią, jego zespół musi grać ustawieniem 5-4-1.

Zmiana taktyki nie za dobrze wpłynęła na samych zawodników. Skarżyli się oni, że mają bardzo mało czasu, by dostosować się do niej. Gomez nie ukrywa, że jego drużyna pracuje nad jeszcze jednym ustawieniem. Chodzi o 4-1-4-1. Tak o nowych pomysłach swojego trenera mówi grający na co dzień w lidze Hondurasu, lewy obrońca Luis Ovalle.

Nasz trener zadecydował, że mamy próbować przyswoić sobie grę piątką z tyłu. Wymaga od nas przede wszystkim tego byśmy starali utrzymywać się przy piłce i przeprowadzać szybkie kontry.

Największa gwiazdą zespołu jest Luis Tejada. Ten 36 -latek jest nazywany w kraju Matadorem. Jest jednym z najbardziej doświadczonych graczy w ekipie Panamy. Szczególnie imponował skutecznością w lidze peruwiańskiej. Wyjazd na mundial jest dla niego ogromną przygodą i nagroda za walkę i poświęcenie w eliminacjach. Jak sam zapowiada, po zakończeniu mistrzostw świata pożegna się z reprezentacją. Spełniło się bowiem jego największe marzenie, jakim był występ na mundialu. Jednak karierę klubową ma zamiar kontynuować aż do 50 roku życia!

Kto może błysnąć?

Środkowy obrońca NY Red Bulls – Fidel Escobar. Dysponuje on potężnym strzałem z prawej nogi i potrafi bardzo dobrze wyprowadzić piłkę z linii obrony. Wato też zwrócić uwagę na bramkarza Dynama Bukareszt –Jaime Penedo.

Kto może rozczarować?

Román Torres. Ten 32-letni obrońca Seattle Sounders był jednym z bohaterów kwalifikacji do finałów mistrzostw świata. Jednak w ostatnim czasie odniósł kontuzję i może okazać się, że nie zdąży wrócić do pełnej dyspozycji przed staterem zmagań w Rosji. Szkoleniowiec Panamy zdaje sobie świetnie z tego sprawę, że aby przeciwstawić się takim gigantom jak Belgia czy Anglia, jego zawodnicy muszą zagrać na maksimum swoich możliwości, a wykonawcy jego taktyki muszą być gotowi do walki na całego.

Gdzie zajdzie Panama?

Z pewnością celem numer jeden będzie uniknięcie kompromitacji i wysokich porażek. Marzeniem jest choćby historyczny punkt, a ewentualna wygrana fetowana byłaby w kraju, jak zdobycie mistrzostwa świata.


Panama swój pierwszy mecz mundialu rozegrają 19 czerwca, kiedy to zmierzą się z Belgią. Dla LVBet faworytem tego spotkania są oczywiście przedstawiciele Europy, za których zwycięstwo bukmacher proponuje kurs: 1.19. Kurs na Panamę to: 17.00!!!

Odbierz 20 PLN bez depozytu!

LvBet bonus 20 zł

Poprzedni artykułLegia Warszawa finalizuje sprowadzenie napastnika
Następny artykułCzy Kamil Glik ma szanse na występ w meczu z Senegalem?